W tym roku po raz pierwszy nie mogę się już doczekać zimy - powiedział mieszkaniec Mąkołowca Grzegorz Latos, w domu którego zamontowano w piątek nowoczesny piec c. o., rozpoczynając tym samym ostatni etap realizacji programu obniżenia niskiej emisji w budynkach jednorodzinnych w peryferyjnych dzielnicach. Obecni byli m. in. prezydent Andrzej Dziuba i wiceprezydent Henryk Borczyk.
Od 12 czerwca wpłynęło 730 wniosków (w sumie 1500), program natomiast przewiduje montaż do końca roku 220-320 pieców, w zależności od możliwości producenta.
Koszt inwestycji w przypadku jednego pieca to 10 tys. zł, z czego 30 proc. płaci właściciel posesji, reszta to dofinansowanie ze środków budżetowych gminy oraz pożyczki z WFOŚ.
- Wymiana pieca kosztowała mnie 3 tys. zł, kwota ta może być rozłożona na raty. Za ogrzanie domu płaciłem rocznie 3 tys. zł, teraz 1,5 tys. zł. Inwestycja zwróci mi się więc po dwóch latach, nie mówiąc o tym, że piec jest właściwie bezobsługowy - dodał G. Latos.
Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?