Dantejskie sceny w tyskim Tesco. Żywe karpie na podłodze
Karpie w Tesco
Zdjęcie pochodzi sprzed kilku lat, a zrobiono je w Tesco w Centrum Handlowym Marino we Wrocławiu. Świadkiem całej sytuacji była wówczas pani Iwona Dyszkiewicz-Najda, wrocławska radna. - Nie jestem radykałem, sama jadam karpia w Wigilię, ale to co zobaczyłam przekracza wszelkie granice. Ryby były ściśnięte, w wannie było ich chyba sześć warstw. W pewnym momencie dowieziono kolejną, w której ryby były równie stłoczone. W niej również brakowało wody. Gdy jeden z klientów chciał zrobić zdjęcie, wezwano ochronę. Na jednym z nich widać, jak pracownik stoiska zagarnia ryby łopatą - relacjonuje radna. - Sklepy naszej sieci przestrzegają wytycznych Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie postępowania z rybami w sprzedaży detalicznej - zapewnia Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco Polska.