Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektorzy szkół łamali prawo, bibliotekarki się nie skarżyły, MZO o niczym nie wiedział

EL
Chodzi o bibliotekarki szkolne, które - jak wykazała ankieta - sporą część swoich godzin pracy spędzają na nielegalnych, darmowych zastępstwach. Co na to Miejski Zarząd Oświaty?

21 nauczycieli bibliotekarzy zrealizowało 588 godzin nielegalnych, bezpłatnych zastępstw. Swoiste rekordy padły w jednej ze szkół ponadgimnazjalnych – prawie 200 godzin i w jednej z podstawówek, gdzie osoba zatrudniona na niewielką cześć etatu spędziła na zastępstwach 50 godzin.

Taki obraz odsłoniły ankiety przeprowadzone przez Bożenę Kozieńską, bibliotekarkę z Zespołu Szkół nr 2, na niedawną konferencję o czytelnictwie.

Miejski Zarząd Oświaty oświadczył, że nieznane mu są te sytuacje.

- Nikt z nauczycieli bibliotekarzy nie sygnalizował, że w ramach swojego obowiązkowego pensum zmuszany jest do prowadzenia zajęć w ramach godzin doraźnych zastępstw i to w tak dużym rozmiarze - powiedziała nam Krystyna Solarek, wicedyrektor MZO.

- W tej sytuacji do dyrektorów wszystkich szkół, dla których miasto Tychy jest organem prowadzącym zostanie wystosowane pismo przypominające o nielegalności stosowania takiego rozwiązania w przypadku organizowania dla uczniów zastępczych zajęć dydaktyczno-opiekuńczych w czasie nieobecności nauczyciela w pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto