Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień zadumy nad przemijaniem

Jolanta Pierończyk, współpraca Mirosław Leszczyk
Wolą profesorów Hanny i  Kazimierza Wejchertów było spocząć na tyskim cmentarzu, choć przez całe życie pozostali związani z Warszawą.
Wolą profesorów Hanny i Kazimierza Wejchertów było spocząć na tyskim cmentarzu, choć przez całe życie pozostali związani z Warszawą. Fot. Jolanta Pierończyk
Cmentarze są jak podręczniki do historii każdej miejscowości, jak pamiętniki ważnych wydarzeń i świadectwa obecności bardziej i mniej ważnych ludzi. Napisy na nagrobkach prowadzą do ciekawych obserwacji i refleksji. Polecamy nasz przewodnik po najbliższych nam nekropoliach.

W zeszłym roku na Wartogłowcu zostały sprzedane ostatnie miejsca na urny. Miejsca na zwykłe groby wykupione zostały już wcześniej. Od roku 1964 pochowano tu ponad 22 tysiące osób. Wśród nich są Rysiek Riedel, zmarły przed 15 laty lider "Dżemu", oraz jego zmarła niedawno żona Małgorzata. Tu spoczęły też ofiary lawiny sprzed blisko siedmiu lat. Byli to głównie licealiści z "Kruczka". Bardzo młodzi - szesnasto-, osiemnastoletni ludzi pasjonujący się turystyką górską. Leżą obok siebie, w takiej kolejności, w jakiej byli odnajdywani po miesiącach poszukiwań. Miejsce pochówku wszystkich, którzy spoczęli na Wartogłowcu można od zeszłego roku łatwo znaleźć w internecie na stronie

www.polskie-cmentarze.com/tychy/

Projektantów miasta trzeba szukać na cmentarzu parafialnym przy kościele Marii Magdaleny. Hanna i Kazimierz Wejchertowie wybrali Tychy na miejsce swojego spoczynku, choć całe życie utrzymywali bliski kontakt z Warszawą jako pracownicy naukowi Politechniki Warszawskiej. Wśród profesorów tej uczelni na pewno znalazłoby się dla nich miejsce, ale oni woleli Tychy.

W sąsiedztwie kościoła Marii Magdaleny pochowani są rodzice Krystyny Loski, jednej z najbardziej znanych spikerek telewizyjnych. Na tym samym cmentarzu, acz w jego drugiej, nowszej części spoczął znany tyski ginekolog prof. Józef Ulman, zmarły dokładnie 10 lat temu, 6 września. Zasłynął z pionierskich prac dowodzących korzyści płynących z zażywania kąpieli przez kobiety ciężarne. Tuż przed swoją nagłą śmiercią pracował nad wpływem jednego z nowo odkrytych hormonów na prawidłowy przebieg ciąży. W niedalekim sąsiedztwie jego grobu w kwietniu zeszłego roku pochowany został major Aleksander Sałacki zmarły w wieku prawie 104 lat (miesiąca brakowało do tych urodzin), ostatni obrońca Lwowa. Tu niedaleko leży też komandos Jan Kiszka, zmarły 12 października 2007 roku. Tak się złożyło, że obaj znaleźli swoje miejsce blisko grobów poległych żołnierzy.

Najmniejszy tyski cmentarz znajduje się przy skrzyżowaniu alei Piłsudskiego i ulicy Armii Krajowej. To stary cmentarz paprocański na około 300 grobów. Od 40 lat już ich nie przybywa.

Tym, którzy nie zaklepali sobie miejsc przy kościele Marii Magdaleny lub na Warto-głowcu pozostaje nowy cmentarz komunalny przy ulicy Barwnej, gdzie od sierpnia 2004 roku spoczęły 822 osoby (tylko w zeszłym roku było ich 173).

Gdyby na wszystkich cmentarzach powiatu bieruńsko-lędzińskiego chcieć znaleźć miejsce spoczynku kogoś najbardziej znaczącego nie tylko dla naszego regionu, trzeba by zajrzeć na XVIII-wieczny cmentarz ewangelicki w Hołdunowie, gdzie w roku 1807 spoczął Johann Christian Ruberg, chemik, odkrywca przemysłowej metody wytopu cynku, zarządca huty szkła w Wesołej koło Mysłowic, zwany śląskim Faustem. Grób się wprawdzie nie zachował, ale wiadomo, że tu był.

Najstarszy lędziński cmentarz znajduje się przy kościele św.Anny. Jego początki sięgają roku 1720, kiedy ówczesną kaplicę św.Anny przebudowano na kościół i zaprzestano grzebać zmarłych na dawnym, sięgającym średniowiecza cmentarzu (dziś nie ma po nim śladu) przy kościele św.Klemensa. Można tu odnaleźć grób Izydora Borzuckiego zmarłego w r. 1874 nauczyciela i organisty w kościele św.Anny oraz długoletniego kierownika tutejszej szkoły i inicjatora kroniki szkolnej, która kontynuowana jest po dziś dzień w SP 1. Tu leży ks. Karol Wrazidło (1822-1902), który przez 38 lat był proboszczem parafii św.Anny i inicjatorem powstania klasztoru boromeuszek. Tu pochowano zmarłego nagle w wieku 60 lat (w r. 1996) ks. Henryka Głucha, budowniczego nowego murowanego kościoła św.Anny, który w pamięci parafian pozostał jako bardzo dobry człowiek oraz kapłan z powołania.

Na cmentarzu przy Walencinku w Bieruniu kiedyś wyróżniał się grób lotnika, który zginął podczas jednego z nierzadkich na przełomie XIX i XX wieku wybuchów na Ergu. - Przepych wielu dzisiejszych nagrobków dawno go prześcignął, ale sam pamiętam, że wśród skromnych niegdysiejszych mogił trudno go było nie zauważyć - opowiada Jan Wieczorek, pasjonat historii Bierunia. - Wyróżniał się nawet na tle grobów innych ofiar wybuchów.

Na bieruńskim cmentarzu przy Walencinku pochowano też ofiary Marszu Śmierci.

Jedną z ciekawszych nekropolii powiatu bieruńsko-lędzińskiego jest cmentarz w Chełmie Śląskim. Uwagę zwraca tu przede wszystkim otoczony kolczastym łańcuchem grób arystokratycznej rodziny von Arco, panów na Kopciowicach i Ścierniach. Pochowani są tu zmarły 21 kwietnia 1826 r. w wieku 87 lat hrabia Carl von Arco i jego niespełna półtoraroczny wnuk Adolph Carl Ferdinand August Joseph von Brandt zmarły 12 lutego tego samego roku. W krypcie pod kaplicą Matki Boskiej w chełmskim kościele spoczywa dwoje innych jego wnuków: 3-letni Ferdinand Georg Carl Joseph Eurfidius von Arco zmarły w r. 1816 oraz 13-letnia Amelia Carolina von Arco zmarła 2 lata później.

Na chełmskim cmentarzu znajduje się też wprawdzie bardzo prosta, kamienna mogiła nieznanego uczestnika I powstania śląskiego, ale trudno nie zatrzymać się nad inskrypcją: "Bóg go zesłał, Ojczyzna wezwała, przyszedł, nie znali go i padł jako powstaniec śmiercią bohaterską w walce z Niemcami w sierpniu 1919 roku w naszej parafii. Spoczywaj w Bogu, cześć Tobie. Związek Powstańców Śląskich, sierpień 1934. Nieopodal widać mogiły czterech mieszkańców Chełmu Małego zabitych podczas I powstania śląskiego. Byli to Jan Buzdygon, Franciszek Mańkut, Maria Piętok i Jan Turek.

Bardzo ciekawie zachowano w Chełmie ślady grobów, które zniknęły pod rozbudowanym kościołem.

Płyty nagrobkowe wmurowano w ścianę kościoła. Z jednej z nich spogląda prawie 6-letnia Marta Rzepka zmarła w grudniu 1894.

Zmiany organizacji ruchu przy cmentarzach

30 października o godz. 14 rozpoczyna się policyjna akcja"Znicz 2009", która potrwa do godz. 22 drugiego dnia listopada.

Tychy

W tym czasie, jak co roku, w Tychach obowiązują zmiany w ruchu drogowym. Ruch jednokierunkowy zostaje wprowadzony na ulicach Nowokościelnej i Cmentarnej. Tylko 1 listopada jeden kierunek ruchu obowiązywać będzie na ul. Kościelnej od ul. Oświęcimskiej do ul. Krzywej.Od 31 października do 1 listopada na ul. Oświęcimskiej po północnej stronie będzie zakaz zatrzymywania (nie dotyczy autobusów MZK) za wylotem łącznicy bezpośredniej oraz za wlotem łącznicy pośredniej ("ślimaka").

W dniach 31.10 - 1.11. na parkingu przy cmentarzu centralnym, przy krawędzi od strony ul. Oświęcimskiej powstaną miejsca postojowe. Od 31 października do 1 listopada wprowadzone zostaną zakazy skrętu w lewo oraz w prawo na ul. Oświęcimskiej przed skrzyżowaniem z ul. Bratków. Na wlocie do ul. Bratków znak zakazu wjazdu zostanie ustawiony tak, aby wyjazd z parkingu był
możliwy tylko w jednym kierunku, oraz znak nakaz jazdy w prawo za znakiem na wylocie z ul. Bratków do ul. Oświęcimskiej.

1 listopada w momencie rozpoczęcia kierowania ruchem przez policję na skrzyżowaniu ulic DK-1 - Goździków - Dzwonkowej sygnalizacja świetlna zostanie przełączona w tryb "żółte migowe" . Tak samo będzie tego dnia na skrzyżowaniu ulic Mikołowskiej, Katowickiej i Oświęcimskiej.

Dodatkowe autobusy

Od 31 października do 2 listopada 2009 r. kursować będą:

linia CmA: Wartogłowiec Cmentarz, Polna, Czarna Droga, Browar, Rynek, Andersa, Dw. PKP, Hotelowiec Begonii, Harcerska, Żwakowska, al. Jana Pawła II, Grota Roweckiego, Urząd Miasta, Wartogłowiec

linia CmB: Wartogłowiec Cmentarz, Polna, Czarna Droga, Browar, Rynek, Hotelowiec Begonii, Harcerska, Stoczniowców, Osiedle R i K, Skałka, al. Piłsudskiego, Osiedle O, Lodowisko, Wartogłowiec Cmentarz.

linia CmC: Wartogłowiec Cmentarz, Polna, Czarna Droga, Browar, Hotelowiec (Sąd), Technikum, Elfów, Grota Roweckiego, Dmowskiego, al. Piłsudskiego, Osiedle T, Paprocany Pętla, Os. Z, Targiela, Osiedle Z1, Paprocany Osiedle, Piramida, Paprocany Pętla, Dymarek, Osiedle T i O, Lodowisko, Wartogłowiec Cmentarz.

linia CmE: Dworzec PKP, Carboautomatyka, Leclerc, Hotelowiec Begonii, Harcerska, Stoczniowców, Osiedle R i K, Skałka, Dmowskiego, Grota Roweckiego, Urząd Miasta, Osiedla O i T, Dymarek, Paprocany Jezioro, Paprocany Osiedle, Os. Z, Paprocany Wiadukt, Cielmice, Cmentarz, Świerczyniec Pętla

linia CmD (tylko 1 listopada): Mikołów Dw. PKP, Plac 750 - lecia, Krakowska, Gronie I, Gronie II, Wilkowyje, Tychy Chłodnia, Radziejówka, Tychy Dw. PKP, Leclerc, Hotelowiec (Sąd), Targowisko, Browar, Czarna Droga, Polna, Wartogłowiec Cmentarz. W kierunku powrotnym linia ta będzie kursować przez Rynek, z pominięciem przystanku Tychy Targowisko.

Bieruń

W rejonie cmentarzy policja bieruńska nie planuje żadnych zmian w organizacji ruchu. W razie zatorów, policjanci przystąpią do ręcznej regulacji ruchu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dzień zadumy nad przemijaniem - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto