MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj rozpoczyna się konferencja "Nowe Tychy"

Bogdan PREJS
Osiedle A - od niego się zaczęło. Foto: LUCYNA GĄSIOREK
Osiedle A - od niego się zaczęło. Foto: LUCYNA GĄSIOREK
Po II wojnie zapadła decyzja o rozbudowie Tychów, które dla odróżnienia od dotychczasowego miasteczka zaczęto nazywać Nowymi. By podkreślić znaczenie tego faktu, w 1951 roku nadano im prawa miejskie, jakby zapominając, ...

Po II wojnie zapadła decyzja o rozbudowie Tychów, które dla odróżnienia od dotychczasowego miasteczka zaczęto nazywać Nowymi. By podkreślić znaczenie tego faktu, w 1951 roku nadano im prawa miejskie, jakby zapominając, że otrzymały ten status już 17 lat wcześniej. Budowę socjalistycznej metropolii zaczęli sławić pisarze i poeci.

"W 1950 roku podjęte zostały dwie doniosłe uchwały przesądzające o przyszłości miasta. Pierwsza to uchwała Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach nr 61 z 13 czerwca, druga - uchwała Prezydium Rządu nr 1372 z 4 października o rozbudowie istniejącego miasteczka Tychy liczącego około 11 tys. mieszkańców do miasta o liczbie 100 tys. mieszkańców" - można przeczytać w wydanej w 1975 roku publikacji "Tychy. Zarys rozwoju miasta i powiatu" pod redakcją Jana Kantyki.

Monografia ta określana była mianem "czerwonej", i to nie tylko ze względu na kolor okładki.
Do budowy przystąpiono niemal natychmiast. Stawianie "nowego" miasta zaczęto na polach przy stacji kolejowej. Powstającemu osiedlu nadano nazwę "A”, choć później zaczęła funkcjonować także inna, Osiedle Górnicze. Zaprojektowano je na ponad 18 hektarach, na których postanowiono zbudować 58 domów z 4591 izbami mieszkalnymi. Obok przyszłego osiedla stanęło "miasteczko barakowe" dla robotników.

„ (...) w odległości kilkunastu zaledwie kilometrów od Stalinogrodu, na skraju największego kompleksu śląskich lasów, w pobliżu jeziora, obok miasteczka Tychy, wyrasta nowe, stutysięczne miasto” — pisała w poświęconych tej budowie książce "Zaminowane pola" z roku 1953 Grażyna Woysznis - Terlikowska. "Mieszkańcy Nowych Tych będą mogli bez trudności dostać się do licznych kin, nawet na najbardziej atrakcyjne filmy, będą korzystać z pięknych domów kultury, z ośrodków zdrowia. Dla każdego dziecka znajdzie się w Nowych Tychach miejsce w żłobku, przedszkolu, szkole, bibliotece. (...) Wielkie, stutysięczne miasto będą przecinały liczne linie komunikacyjne" - stwierdzał w "Narodzinach miasta. Nowe Tychy" z roku 1952 Bogdan Ostromęcki.

Kilka lat po rozpoczęciu budowy, w 1958 roku, Halina Lipowczan w reportażu „Prawda o Nowych Tychach” pisała: "Daj Boże, by jak najprędzej wszystkie rodziny w Polsce mieszkały tak, jak w Nowych Tychach. (...) Tam wszędzie dociera słońce. "

Czy po latach te opinie się sprawdzają? Co zmieniło się w ciągu półwiecza? Odpowiedzi ma służyć konferencja naukowa "Nowe Tychy 1950 — 2002", jaka potrwa dzisiaj i jutro w Wyższej Szkole Zarządzania i Nauk Społecznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Dzisiaj rozpoczyna się konferencja "Nowe Tychy" - Tychy Nasze Miasto

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto