MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Europa od kuchni

Barbara Malerczyk
Stażyści spotkali się w tyskim Urzędzie Pracy. Od lewej: Grażyna Bula, Agnieszka Pięchota, Anna Sitko, Michał Jaromin i Artur Kocurek. Fot. Barabara Malerczyk
Stażyści spotkali się w tyskim Urzędzie Pracy. Od lewej: Grażyna Bula, Agnieszka Pięchota, Anna Sitko, Michał Jaromin i Artur Kocurek. Fot. Barabara Malerczyk
Agnieszka Piętocha, absolwetka III LO, jest jedną z piętnastu osób, które w grudniu zakończyły swój udział w projekcie Powiatowego Urzędu Pracy w Tychach - "Przez żołądek do Europy - zdobycie europejskich uprawnień ...

Agnieszka Piętocha, absolwetka III LO, jest jedną z piętnastu osób, które w grudniu zakończyły swój udział w projekcie Powiatowego Urzędu Pracy w Tychach - "Przez żołądek do Europy - zdobycie europejskich uprawnień zawodowych przez osoby bezrobotne". Obejmuje on trzymiesięczny staż w punktach gastronomicznych we Frankfurcie nad Odrą. Zajęcia kończą się egzaminem i zdobyciem certyfikatu ?Europass-Training?. Praktyka poprzedzona jest sześciotygodniowym szkoleniem w kraju, w tym intensywnym kursem języka niemieckiego.

- Wcześniej nie miałam wcale kontaktu z tym językiem, ale 100 godzin zajęć, a potem pobyt na stażu sprawił, że potrafię się w nim porozumieć. - przyznaje Piętocha.
- Od stycznia we Frankfurcie przebywa już druga 15-osobowa grupa młodych osób zarejestrowanych w naszym urzędzie. Do połowy kwietnia będą oni zdobywać kwalifikacje zawodowe na stanowiskach: kelner, barman, pomocnik kucharza - mówi koordynator projektu Joanna Koszelewska. Projekt finansowany jest ze środków unijnego programu Leonardo da Vinci, przewiduje pokrycie kosztów (w tym szkolenia, transportu, wyżywienia, zakwaterowania, ubezpieczenia) oraz 200 euro kieszonkowego na osobę na 3 miesiące.

Ważnym etapem w przygotowaniu kandydatów były szkolenia integracyjne realizowane przez doradców zawodowych PUP. W czasie tych zajęć uczestnicy mogli nauczyć się budowania współpracy w grupie, rozwiązywania konfliktów, radzenia sobie ze stresem, asertywności i skutecznego komunikowania się.

W ocenie uczestników projektu kuchnia niemiecka jest tłusta i słona, a wiele potraw wykonywanych jest z półproduktów. Nawet kluski robi się z proszku. Potrawa, która najbardziej przypadała Agnieszce do gustu to Baumfrüchtick. Najpierw gotowane ziemniaki kroi się w plastry, przysmaża boczek i cebulkę, dodaje pomidory i przyprawy, zawija w omlet i składa na pół. - Trzeba powiedzieć, że nie tylko my uczyliśmy się od nich, także niemieckim kolegom pokazywaliśmy typowe polskie dania - wspomina Anna Sitko, ubiegłoroczna absolwentka ogólniaka. Najbardziej smakowały im gołąbki z ryżem oraz krokiety z kapustą i grzybami. Musiałam im także zostawić przepis na faworki, którymi się zajadali.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto