Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fatalna sytuacja szpitala w Tychach. Brakuje miejsc dla chorych z koronawirusem na internie. Trafiali tu najciężej chorzy

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Szpital Megrez od początku pandemii funkcjonował jako szpital jednoimienny, czyli tylko przeznaczony dla osób z koronawirusem. Teraz będzie działał jako szpital hybrydowy. Właśnie okazało się, że brakuje miejsca dla chorych z covidem na internie tzw. III, czyli najwyższego stopnia referencyjności.

Późnym wieczorem 8 października udało się nam potwierdzić, że zaczynają się problemy z przyjęciem do szpitala Megrez w Tychach. Chodzi o pacjentów z koronawirusem, którzy muszą być przyjęci na oddział internistyczny. Już nie ma dla nich miejsc i muszą być kierowani do innych placówek.

Megrez jako szpital specjalistyczny i ma internę na najwyższym tzw. III stopniu referencyjności, gdzie trafiają chorzy wymagający szczególnie specjalistycznej opieki. Informację tę przekazała nam dyrektor szpitala Mariola Szulc.

Może to niestety zwiastować problemy na innych oddziałach i w innych szpitalach województwa. Zgodnie z nową strategią ministerstwa zdrowia szpitale, które mają "wolne moce przerobowe" będą przekształcały oddziału internistyczne, czy rehabilitacyjne dla pacjentów z koronawirusem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto