Trudno oczywiście twierdzić, że zachowanie kibiców decyduje o wyniku meczu, jednak w tym przypadku miało ono wpływ na losy spotkania. Chwilę potem, jak Polonia zdobyła drugiego gola, na boisko wbiegł pijany mężczyzna. Porządkowi szybko usunęli intruza, ale sędzia doliczył kilka minut, a na dodatek incydent ten tak zdekoncentrował obronę Polonii, że dwie minuty później popełniła błąd, który kosztował ją stratę gola i w efekcie trzech punktów.
Z wyniku 2:2 nikt nie był zadowolony, bowiem obie drużyny prowadziły w tym meczu i obie straciły szanse na komplet punktów. W pierwszej połowie z boiska wiało nudą. Dużo było błędów, niecelnych podań i takich strzałów, mało natomiast sytuacji do strzelenia goli: Jakub Cuda, Wojciech Struś, Paweł Gondzik próbowali bezskutecznie zaskoczyć bramkarzy.
Podobny był pierwszy kwadrans drugiej połowy, ale później oba zespoły zaczęły grać skuteczniej. W 70 min. Damian Białas popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego i Ogrodnik objął prowadzenie. Stratę próbował zniwelować w 73 min. Kopytko, ale niewiele zdziałał, bo przeszkodziło mu dwóch obrońców. W 74 min. próbował podwyższyć Cuda, potem Szymon Szołtysek. Wyrównanie przyniosła 80 min., kiedy to w głównych rolach wystąpili zawodnicy rezerwowi - ładne dośrodkowanie Dawida Oszka wykorzystał Sebastian Szklarz. W 88 min. obrona gości popełniła błąd, który wykorzystał Artur Kopytko i zdobył gola ponownie z podania Oszka. Potem zdarzył się wspomniany na wstępie incydent, a chwilę później Złotnik wyciągał piłkę z siatki po uderzeniu Damiana Białasa.
Po meczu obaj trenerzy nie kryli swego rozgoryczenia, zwłaszcza Piotr Mleczko, który liczył na bardziej udany debiut w roli szkoleniowca Polonii. Jednak zmian kadrowych w Polonii jest sporo (ubyło siedmiu zawodników, przyszło dziewięciu) i musi minąć trochę czasu, zanim uda się ułożyć tę łamigłówkę.
Polonia: Złotnik - Kassolik, Czempa, Przybyła, Kubat - Szołtysek, Bosowski, Golda (69. Szklarz), Wawoczny - Struś (54. Oszek), Kopytko.
Ogrodnik: Raczkowski - Krzycki, Chwalczyk, May, Golda - Świerczyński, Cuda (90. Legenzow), Gondzik, Gucwa (85. Surlarz) - Białas, Kuzak.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?