Gąska Balbina wróciła na swoje miejsce przy placu zabaw im. Grażyny Bacewicz na osiedlu Balbina w Tychach. Nie było jej od wiosny.
- Na przełomie marca i kwietnia doszło prawdopodobnie do próby kradzieży gąski. Zostały nacięte nogi, dlatego zdecydowaliśmy się ją zdemontować – tłumaczy Artur Wyżkiewicz z Tyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Okazuje się jednak, że nie tak łatwo było usunąć zniszczenia poczynione przez niedoszłego złodzieja. W końcu zlecenie przyjął Krzysztof Cetera z firmy "Spawanie precyzyjne". Nie ukrywał, że było nietypowe. Z naprawą sobie poradził i oto gąskę znów można oglądać w miejscu, w którym po raz pierwszy stanęła w 2010 r. przy okazji oddania placu do użytku.
Jej braku trudno było nie zauważyć. 5 lipca mieliśmy nawet telefon od mamy małego Antosia z pytaniem, co się stało z gąską, bo dziecko za nią tęskni.
Z pewnością nie tylko Antoś ucieszy się z jej powrotu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?