Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gaz drożeje trzeci raz

Mariusz Urbanke
Dopiero co w lipcu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) podnosiło ceny dla odbiorców gazu, a już mamy kolejną podwyżkę. Od 1 października będziemy płacić jeszcze wyższe rachunki za gaz – średnio o ok.

Dopiero co w lipcu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) podnosiło ceny dla odbiorców gazu, a już mamy kolejną podwyżkę. Od 1 października będziemy płacić jeszcze wyższe rachunki za gaz – średnio o ok. 7 proc.

– Decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z 15 września 2005 roku została zatwierdzona Zmiana Taryfy dla Paliw Gazowych nr 1 w części dotyczącej cen za paliwo gazowe. Zatwierdzona taryfa obejmuje wzrost cen za paliwo gazowe, natomiast pozostałe stawki opłat abonamentowych i za usługę przesyłową nie ulegają zmianie – informuje Maja Girycka z Górnośląskiej Spółki Gazownictwa w Zabrzu. – Korekta taryfy wynika ze wzrostu cen zakupu paliwa gazowego z PGNiG SA – dodaje.
Nowa taryfa ma obowiązywać tylko do końca grudnia bieżącego roku. Można się więc spodziewać, że z początkiem przyszłego roku czeka nas powtórka z początku tego roku – czyli kolejna podwyżka cen gazu i energii elektrycznej.

Gaz idzie śladami ropy
Taryfy dla energii elektrycznej są zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki na rok, a taryfy dla gazu – na trzy miesiące. Stąd między innymi możliwość tak częstych podwyżek cen gazu.
Zmiana taryfy umożliwia pokrycie wzrastających kosztów zakupu gazu z importu. Cena zakupu gazu z importu kształtowana jest na podstawie cen produktów ropopochodnych – przekonują eksperci z Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.

Wzrost cen ropy na rynku międzynarodowym, jaki ma miejsce w tym roku, jest rekordowo wysoki. Ceny osiągnęły niespotykany dotychczas poziom 70 USD za baryłkę.

Ma to bezpośredni wpływ na relacje cen paliw ropopochodnych oraz innych nośników energii, w tym gazu – twierdzą eksperci z PGNiG.

Dlatego też nasz gazowy hurtownik po raz trzeci już w tym roku podnosi ceny. W ślad za nim idą spółki dystrybucyjne. – Każda ze spółek dystrybucyjnych jako osobny podmiot prawny opracowuje własną taryfę dla odbiorców zasilanych z lokalnych sieci przesyłowych lub sieci rozdzielczych – wyjaśnia Girycka. – Taryfy spółek gazownictwa zostały jedynie dostosowane w zakresie cen sprzedaży gazu do zmienionej taryfy PGNiG jako głównego dostawcy paliw gazowych. Oznacza to, że odbiorcy indywidualni zapłacą za gaz niewiele więcej niż dotychczas. Przykładowo opłaty klienta używającego gaz do sporządzania posiłków wzrosną średnio w miesiącu tylko o 71 groszy brutto – dodaje.

Drogie grzanie
Znacznie większe koszty poniosą ci, którzy używają gazu nie tylko do gotowania, ale również do ogrzewania domu czy mieszkania. W tym drugim przypadku rachunki roczne mogą wzrosnąć o ponad 120 złotych.

Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób przestawia się na ogrzewanie domów węglem czy innymi tańszymi niż gaz paliwami. Zdaniem specjalistów, tylko trzy sezony grzewcze wystarczą, by zastosowanie nowoczesnego pieca węglowego pozwoliło na zwrot poniesionych kosztów. Co przy tym bardzo ważne – na rynku są już dostępne takie systemy ogrzewania węglowego, które emitują do atmosfery równie mało zanieczyszczeń jak instalacje gazowe czy olejowe.

Ucieczka w stronę butli
W przeszłości klienci indywidualni płacili za gaz mniej. Wyższe stawki obowiązywały firmy. Teraz to się całkowicie zmieniło. Taryfa najbardziej bije po kieszeni najmniejszych odbiorców. – W ich przypadku koszty dostarczenia paliwa są najwyższe – tłumaczą gazownicy. – Dla takiego małego odbiorcy trzeba przygotować podobną instalację jak dla dużego, a korzyści dla spółki gazowniczej są z tego znacznie mniejsze.

– To nie jest w porządku, żebym ja, który tylko gotuję na gazie, miał wyższą taryfę niż taki, co też grzeje ciepłą wodę czy nawet ogrzewa dom – mówi Józef Góra z Mysłowic. – Reklamowałem to już w gazowni, ale powiedzieli, że takie są odgórne taryfy i oni nic nie mogą zmienić. Jak tak dalej pójdzie to odetnę licznik i przerzucę się na butle gazowe – dodaje.

Problem w tym, że gaz w butlach też systematycznie drożeje, a resort finansów cały czas trzyma w zanadrzu projekt podwyższenia akcyzy na gaz używany do samochodów i domowych kuchenek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto