Gemini Park w Tychach. Wbicie łopaty w I kwartale 2016 r. Skałka bez szans?

Gemini Park w Tychach będzie trzecią galerią handlową firmy Rafała Sonika, po Bielsku-Białej i Tarnowie. Ma być nastawiona na rodzinne zakupy. Stąd pomysł na poszerzone miejsca parkingowe w pobliżu drzwi wejściowych przeznaczone dla rodzin z dziećmi, toalety specjalnie zaprojektowane dla dzieci, miejsca do przewinięcia dziecka i karmienia.

Rafał Sonik deklaruje się jako patriota gospodarczy, który stawia na rodzimych przedsiębiorców. I dlatego jednym z głównych najemców w jego galerii będzie polska sieć supermarketów spożywczo-delikatesowych "Piotr i Paweł".

W Gemini Park będzie 130 sklepów. "Do centrum dołączą operatorzy foodcourt, drogerie i perfumeria, sklepy z odzieżą dziecięcą, multimediami oraz oferujące produkty dla domu. Trwają również negocjacje z najemcami modowymi, którzy zdecydowali się na otwarcie swoich pierwszych lokali właśnie w Gemini Park Tychy", czytamy w notatce prasowej.

W Gemini Park będzie możliwość robienia zakupów internetowo, siedząc w kawiarni tego obiektu. Zamówione artykuły będą do odebrania w sklepie stacjonarnym.

Architektura Gemini Park zrywa z dotychczasową architekturą hipermarketów zamkniętych dla światła dziennego. Gemini Park ma nawiązywać wyglądem i charakterem do eleganckiej, śródmiejskiej ulicy handlowej. Będzie dużo przeszkleń. Dach budynku zostanie wykorzystany pod przestrzeń rozrywkowo-rekreacyjną oraz punkt widokowy. Dla jeszcze lepszej komunikacji pomiędzy galerią a miastem, powstanie ścieżka spacerowo-rowerowa. A z myślą o rowerzystach powstanie też specjalne, zadaszone miejsce na parking dla rowerów. Będą też punkty pozwalające na drobne naprawy rowerów i serwis.

Sama budowa obiektu da bezpośrednio pracę ok. 1,5 tys. osobom, a pośrednio - nawet 3,5 tys.

Gemini Holding buduje w Tychach galerię z myślą o mieszkańcach Tychów i okolic, wyjąwszy Katowice. - Nie chcemy konkurować z Silesią - zapewnia zarząd Gemini Holding.
Nie boi się też powstającej drugiej galerii w Tychach o nazwie "Skałka".
- "Skałka" to jest projekt dzielnicowy. Nie osiedlowy, a dzielnicowy. To nie jest projekt rangi miejskiej, a tym bardziej regionalnej. To będzie trochę większy niż City Point. Wystarczy spojrzeć na liczbę sklepów. W "Skałce" będzie ich około 30-40, u nas - 130. Za tą ilością u nas kryje się siła marek. "Skałka" i Gemini Park, jeśli powstaną w tym samym czasie, to będą konkurować przez rok, dwa, może trzy, potem klienci idą w kierunku obiektu z szerszą ofertą. Taką samą sytuację mieliśmy w Tarnowie - mówi prezes Rafał Sonik.