Kibice GKS-u Tychy zastanawiali się przed tym meczem czy ich drużyna potrafi się spiąć i zmazać blamaż po porażce w Ząbkach. Niestety znowu się nie udało. Trener Tomasz Fornalik ma nad czym myśleć i musi szybko wyciągnąć zespół z kryzysu, który trwa właśnie od meczu w Ząbkach. Niestety gra i dotychczasowe wyniki nie napawają optymizmem. Po piątym meczu w sezonie GKS plasuje się dopiero na 16. miejscu w tabeli a Kolejarz po wygranej w Jaworznie zajmuje 11. lokatę.
GKS Tychy - Kolejarz Stróże 0:3. Kobiety na trybunach ZDJĘCIA
Pierwsza część spotkania nieco rozczarowała kibiców, którzy nie zobaczyli goli. Sygnał do ataku swoim kolegom w 6. minucie próbował dać Chomiuk. Piłka po jego strzale z dystansu minęła prawy słupek bramki rywali.
Kolejarz zaatakował w 22. minucie. Wolański przedarł się w polu karnym tyszan, ale w ostatniej chwili interweniował Misztal. Siedem minut później niewiele do szczęścia zabrakło Mące, po którego strzale piłka musnęła boczną siatkę bramki strzeżonej przez Radlińskiego. Kilka minut później skrzydłowy GKS-u próbował ponownie strzałem z dystansu pokonać bramkarza gości, ale zabrakło precyzji.
Wraz z upływem czasu gra przeniosła się do środkowej strefy boiska. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy umiejętności Radlińskiego próbował sprawdzić Chomiuk, który strzałem z dystansu sprawił wiele trudności golkiperowi gości. Ten zdołał jednak przenieść piłkę nad poprzeczką.
Czytaj więcej o meczu GKS Tychy - Kolejarz Stróże w serwisie Ekstraklasa.net
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?