MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy mistrzem!

Jacek Sroka
Niedługo po końcowej syrenie tyszanie sycili się swoim triumfem. FOT. Tadeusz Jachnicki
Niedługo po końcowej syrenie tyszanie sycili się swoim triumfem. FOT. Tadeusz Jachnicki
Zawodnicy GKS Tychy po raz pierwszy w historii zostali mistrzami Polski w hokeju na lodzie. Tyszanie gładko wygrali rywalizację o złoto z Unią, choć o ich sukcesie w ostatnim meczu w Oświęcimiu, podobnie jak w pierwszej ...

Zawodnicy GKS Tychy po raz pierwszy w historii zostali mistrzami Polski w hokeju na lodzie. Tyszanie gładko wygrali rywalizację o złoto z Unią, choć o ich sukcesie w ostatnim meczu w Oświęcimiu, podobnie jak w pierwszej finałowej potyczce, zadecydowały skuteczniej egzekwowane rzuty karne.

Po czwartkowych rozmowach działaczy Unii z zawodnikami trener Andriej Sidorenko zdecydował się przywrócić do gry hokeistów odsuniętych od trzeciego meczu finałowego. Marek Stebnicki, Marcin Jaros i Jacek Zamojski wyjechali na taflę, natomiast Tomasz Jaworski pełnił rolę rezerwowego bramkarza.
Oświęcimianie wreszcie zagrali z zębem walcząc o każdy krążek. Stebnicki po firmowej akcji najbardziej doświadczonego ataku ekstraligi strzelił nawet gola, ale to nie wystarczyło gospodarzom do pokonania GKS. Tyszanie objęli prowadzenie po strzale z dystansu Sławomira Krzaka, który wykorzystał błąd obrony i bramkarza Dworów. Zdenerwowani kibice Unii wrzucili w tym momencie na lód krzesełko, a w ich sektorze doszło do przepychanek z ochroniarzami.

Druga bramka dla gości padła kiedy grali z przewagą dwóch zawodników. Gracze GKS długo rozgrywali krążek aż w końcu Michał Belica idealnie dograł go do Robina Bacula, który znów wyprowadził Tychy na prowadzenie. Unia w III tercji zdobyła się na jeszcze jeden zryw. Po strzale Aleksandra Miedwiediewa lot krążka zmienił Mariusz Jakubik doprowadzając do dogrywki.

W dodatkowym czasie gry mimo okazji Waldemara Klisiaka i Jerzego Garbysia nie padła żadna bramka. – Przed karnymi na 99,9 procent byłem pewny, że wygramy, bo wiedziałem, że w bramce mamy Arka Sobeckiego – powiedział trener GKS Wojciech Matczak i nie pomylił się, bo golkiper gości jak zwykle bronił wspaniale przepuszczając do siatki tylko strzał Sebastiana Kowalówki. Gole dla tyszan zdobyli natomiast Adrian Parzyszek i Adam Bagiński. Ostatniego karnego Unii wykonywanego przez Mariusza Puzio Sobecki odbił na poprzeczkę, a chwilę później utonął w objęciach wiwatujących kolegów z drużyny. – Karne to loteria, ale drugi raz wygraliśmy w ten sposób z Unią – stwierdził skromnie bramkarz GKS.
– Nie ma znaczenia, że zdobyliśmy tytuł na lodowisku w Oświęcimiu, bo zarówno nam jak i naszym kibicom złoto smakuje tutaj równie dobrze. Odnieśliśmy ogromny sukces wygrywając finałową rywalizację 4:0 i pokazując Unii kto jest obecnie najlepszą drużyną w Polsce – powiedział Adrian Parzyszek.

Protokół
Dwory Unia Oświęcim – GKS Tychy 2:3 (0:1, 1:1, 1:0, 0:0, w karnych 1:2).
Bramki: dla Unii – Marek Stebnicki (28), Mariusz Jakubik (55), a dla GKS – Sławomir Krzak (7), Robin Bacul (33). Kary: Unia 12 min., Tychy 10 min. Widzów 3.000. Stan rywalizacji w play-off 4:0 dla GKS, który został mistrzem Polski.
UNIA: Witek – Gabryś, Miedwiediew, Jaros, Stebnicki, Mlinczenko – Zamojski, Piekarski, Klisiak, Jakubik, Puzio – Dulęba, Kłys, S. Kowalówka, Stachura, Radwan.
TYCHY: Sobecki – Majkowski, Gretka, Belica, Bacul, Krzak – Gwiżdż, Gonera, Bagiński, Parzyszek, Ślusarczyk – Śmiełowski, Kuc, Woźnica, Justka, Gawlina.

Oświadczenie
Po ostatnim finałowym spotkaniu czwórka zawodników Oświęcimia, których nazwiska pojawiały się podczas spekulacji dotyczących sprzedaży finałowych spotkań, wydała oświadczenie. „Zwracamy się z prośbą o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie pomówień związanych ze sprzedażą meczów finałowych pomiędzy Unią Dwory SSA Oświęcim a GKS Tychy”. Pod pismem podpisali się Jacek Zamojski, Marek Stebnicki, Tomasz Jaworski i Marcin Jaros. – Zrobiliśmy to, bo nie możemy dojść sami do sprawców pomówień. Chcąc oczyścić swoje nazwiska zwróciliśmy się do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu – mówił po meczu Marek Stebnicki. (taj)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto