"GKS wiceMISTRZEM JEST!" Promocja książki o tyskiej drużynie [ZDJĘCIA]

"GKS wiceMISTRZEM JEST!" Promocja książki o tyskiej drużynie wszech czasów

Właśnie ukazała się nowa książka Piotra Zawadzkiego o srebrnej drużynie GKS-u Tychy z 1976 roku. Promocja odbyła się w Muzeum Miejskim w Tychach, gdzie z tej okazji pojawiły się gwiazdy tamtych lat. Na spotkaniu obecny był także prezydent Tychów Andrzej Dziuba, Antoni Piechniczek, Jerzy Góra z Polskiego Radia oraz dziennikarz sportowy Andrzej Grygierczyk.

"GKS wiceMISTRZEM JEST!" - co powiedzieli wicemistrzowie Polski z 1976?

Po przemowie prezydenta Tychów Andrzeja Dziuby przyszła pora na rozmowy z zaproszonymi gośćmi. Autor książki rozmawiał najpierw z Antonim Piechniczkiem, który świetnie zapamiętał ówczesną drużynę z Tychów, o której było wtedy bardzo głośno. Następnie do głosu doszli zawodnicy tyskiego GKS-u, którzy zdobyli w 1976 roku wicemistrzostwo Polski.

Kazimierz Szachnitowski, znany w Tychach także jako Ayala opowiedział o tym, jak trafił do Tychów ze Stali Mielec. Wspomniał także o talonach na małe fiaty i długości swoich włosów - aż 49 centymetrów! O występy i swoje gole w lidze został zapytany także obrońca - mistrz wślizgów - Marian Piechaczek.

W trakcie wyświetlania filmów dokumentalnych z występów GKS-u Tychy w pucharze UEFA (przeciwnikiem dwumeczu było FC Koeln) głos zabrał Eugeniusz Cebrat, bramkarz tyskiej drużyny.

Obecny na promocji książki był także Henryk Tuszyński, jak również żona nieżyjącego Romana Ogazy - legendy tyskiej drużyny.
Swojego ojca - Edwarda Kucowicza - wiernego działacza i prezesa GKS-u wspomniał jego syn Dariusz.

"GKS wiceMISTRZEM JEST!" Piotr Zawadzki o swojej książce

Skąd pomysł na powstanie tej książki?

- Wychowałem się w Tychach na osiedlu "A". To była moja młodość - jeździłem na mecze, emocjonowałem się tymi meczami, a grający wtedy piłkarze to były dla mnie gwiazdy. W końcu pomyślałem, że warto byłoby przybliżyć te trzy sezony GKS-u Tychy w ekstraklasie. To były bardzo dobre czasy dla sportu w Tychach, bardzo dużo się wtedy działo. Zaraziłem tym pomysłem prezydenta Andrzeja Dziubę, dotarłem do piłkarzy, albo do ich rodzin, zdobyłem mnóstwo zdjęć...

Ile czasu to wszystko panu zajęło?

- Od samego pomysłu do zakończenia realizacji prawie dwa lata. Planowaliśmy, żeby ta książka ukazała się w 2014 roku, w rocznicę awansu GKS-u do ekstraklasy. Udało się.

Piłkarz wszech czasów GKS-u Tychy to dla pana...

- Gwiazdą tego zespołu był Roman Ogaza - piłkarz jak na tamte czasy nieprzeciętny.Jego problem polegał na tym, że w tamtych czasach na ataku grali tacy zawodnicy jak Andrzej Szarmach, czy Grzegorz Lato i najzwyczajniej w świecie na tej pozycji brakowało już dla niego miejsca. Naprawdę był to grajek "pełną gębą" - na tle GKS-u i całej ekstraklasy on się wyróżniał.

Podczas spotkania można było zobaczyć zapisy filmowe meczów GKS-u Tychy w I lidze z lat 1974-1977 z archiwów TVP Katowice, które są również dołączone do książki na płycie DVD.

Sama książka ma 250 stron i zawiera prawie 400 zdjęć.
Jej cena to 35 zł.