Gwiazdy na Gwiazdkę

Już po raz jedenasty na lodowisku w Tychach odbyła się impreza charytatywna Gwiazdy na Gwiazdkę. Jednym z punktów programu było uroczyste podpisanie przez GKS Tychy i Tyskie Browary Książęce umowy o sponsorowaniu klubu w roku 2004. Ze strony GKS swój podpis złożył prezes Andrzej Skowroński, ze strony Browaru - Jan Wistuba dyrektor ds. ekonomicznych.
Zarówno przedstawiciele Kompani Piwowarskiej, jak i klubu, nie chcieli zdradzić na jaką sumę opiewa umowa. - To tajemnica handlowa - uniknął odpowiedzi Wistuba. - Kompania Piwowarska pomaga nam w znaczący sposób. To jest około 35 procent naszego rocznego budżetu. ? dodał prezes GKS Tychy.

Nie było łatwo przekonać szefów Kompanii do pomocy tyskiemu klubowi. - Mamy siedziby w Tychach, Poznaniu i Białymstoku. Każda lokalna społeczność chce, aby jej pomóc. My nie jesteśmy organizacją charytatywną, ale spółką, której celem jest zarabianie pieniędzy. Wiem, że potrzeby tyskiego klubu są większe, ale staramy się pomagać w miarę naszych możliwości - powiedział dyrektor ds. ekonomicznych Kompanii.

Po podpisaniu umowy nastąpił główny punkt imprezy. Naprzeciwko siebie stanęły drużyny Naszych Championów Lodowych (NCHL) i Przyjaciół Radka Gilewicza. Widzowie mogli zobaczyć, jak radzą sobie w grze w hokeja m. in. piłkarze chorzowskiego Ruchu: Mariusz Śrutwa i Krzysztof Bizacki, trener Górnika Zabrze, Waldemar Fornalik, czy zawodnik austriackiego Sturmu Graz, Jerzy Brzęczek.

Mecz był bardzo wyrównany, obfitował w wiele starć. Nie obyło się też bez bójek, w których przodował Michał Probierz, piłkarz Górnika. Stanął w szranki z sędziami i reprezentantką Polski w hokeju Karoliną Jurkiewicz. - To ona zaczęła ? przekomarzał się z sędziami.

Cały dochód z imprezy przeznaczono na pomoc dla przedszkola integracyjnego nr. 12 w Tychach.