Po raz kolejny pierwszoligowa drużyna Pionier Tychy spotkała się z wicemistrzami Polski - hokeistami GKS Tychy w meczu unihokeja. W pierwszym spotkaniu Pionier wygrał 13:5. Teraz nie było już tak łatwo, mecz był znacznie bardziej wyrównany. Minimalnie lepsi jednak znów okazali się unihokeiści, wygrywając 7:6 (3:1, 2:1, 3:3).
Dla hokeistów trenera Wojciecha Matczaka spotkanie to było ciekawym urozmaiceniem zajęć treningowych. Dla Pioniera, który prowadzi grający trener Tomasz Kurzawa - okazją do sparingu przed międzynarodowymi turniejami.
- Zagraliśmy w odmłodzonym składzie, z kilkoma naszymi wychowankami - mówi Marcin Kozic, kierownik sekcji unihokeja Pioniera Tychy. - Rywal okazał się bardzo wymagający, niemniej cały czas utrzymywaliśmy dwubramkową przewagę.
Trzeba przyznać, że oba zespoły pokazały całkowicie odmienne style. Hokeiści, zagrali bardzo siłowo, twardo, natomiast w naszej grę było więcej techniki, sprytu.
Dla GKS Tychy najwięcej goli zdobyli Artur Ślusarczyk i Adrian Parzyszek (zagrała cała kadra, choć bez Czechów i Justki) natomiast dla Pioniera: Tomasz Kurzawa. Tyscy unihokeiści niebawem wystartują w dwóch ciekawych turniejach. Najpierw jadą do Ostrawy, gdzie w najbliższy weekend rozgrywany będzie turniej Fatpipe Cup. - Znaleźliśmy się w grupie m. in. z Sokolem Mlada Boleslav, występującym w czeskiej ekstralidze - dodaje Marcin Kozic. - To jedna z czołowych drużyn europejskich, grająca w Pucharze Europy. Mecz będzie dla nas pierwszą tak poważną konfrontacją, bo, przenosząc ją do futbolu, to tak jakby Wisła Kraków zmierzyła się np. z Liverpoolem. Lipiec mamy wolny, ale potem czeka nas kolejne wyzwanie - start w Czech Open 2006. To zawody, w których startuje około 200 zespołów z całego świata, a mecze ogląda po kilka tysięcy osób. Dla każdej drużyny to poważne wyzwanie. We wrześniu przygotowujemy się do organizacji w Tychach turnieju o Puchar Śląska.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?