II Tyski Night Spotting [ZDJĘCIA]

II Tyski Night Spotting

Chcemy pokazać, że Tychy żyją wtedy, kiedy są ludzie na ulicach; że nocą również jest pięknie; że w Tychach ciągle coś dzieje i że warto odejść od komputera, wyjść z domu i poznać nowych ludz_i - mówi Michał Kasperczyk, radny miejski, inicjator nocnego fotografowania miasta
Tyski Night Spotting odbył się po raz drugi. W nocy z soboty na niedzielę, 5/6 sierpnia, fotografowie wzięli udział w czterogodzinnej, nocnej podróży po mieście, podczas której mogli fotografować Tychy w różnych punktach i z różnej perspektywy. Do dyspozycji mieli autobus PKM Tychy, który po godz. 22 zapełnił się na rynku i ruszył w kierunku osiedla A i dworca PKP, a potem dalej - aż do Cielmic (prowadził go sam Michał Kasperczyk). Po drodze były oczywiście przystanki na fotografowanie.
- _Uczestnicy uchwycili m.in. Bramę Słońca z księżycem czy autobus z szelkami w perspektywie „Żyrafy” - opowiada Michał Kasperczyk, dodając, że w tym nocnym fotografowaniu chodzi też m.in. o promocję miasta oraz, jak mówi, ekologicznej, cichej komunikacji miejskiej, a także o zarażanie fotograficzną pasją mieszkańców Tychów.
Udział w tym nocnym podróżowaniu z aparatem jest bezpłatny. Biorą w nim udział pasjonaci fotografii, niezależnie od sprzętu, jaki mają. Byli to nie tylko tyszanie. Na to nocne fotografowanie przyjechali także fotografowie z Gliwic. Zainteresowanie tą imprezą rośnie: za pierwszym razem wzięło w niej udział 17 osób, teraz - prawie 40.
Tyski Night Spotting jest wspólnym dziełem Tyskiego Towarzystwa Fotograficznego oraz Stowarzyszenia Sportowego NOL-Tychy i Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Tychach.

Pełny materiał będzie do zobaczenia w październiku na wystawie i podczas slide show w Pasażu Kultury Andromeda