Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak Tychy przyjęły Martę Ścisłowicz?

JOL
Fot. Jolanta Pierończyk
Marta Ścisłowicz, aktorka pochodząca z Tychów, po raz pierwszy wystąpiła na scenie w rodzinnym mieście.

- To było ogromne przeżycie. Na widowni zasiadło trzy czwarte znajomych twarze. To głównie moje koleżanki i koledzy ze szkoły oraz nauczyciele, których nie widziałam siedem lat. To bardzo onieśmielające, bo grając przed taką publicznością, chce się jak najlepiej wypaść. Moi koledzy też bardzo się starali, bo wiedzieli, jak to jest ważne dla mnie w tym szczególnym dla mnie miejscu – powiedziała Marta Ścisłowicz po spektaklu „Transformacje”, jaki odbył się w niedzielę w Teatrze Małym.

Marta Ścisłowicz to tyszanka, absolwentka „Kruczka”. W Tychach wystąpiła po raz pierwszy.

Na co dzień mieszka i pracuje w Bydgoszczy. Jest związana z bydgoskim Teatrem Polskim. Jej zdaniem, tylko teatr zapewnia rozwój i doskonalenie. Na tym Marcie bardzo zależy, bo aktorstwo to dla niej zawód na całe życie. I chce go uprawiać jak najlepiej.

W spektaklu „V(F)ICD-10.Transformacje” zagrała dwie różne role. Każdą po mistrzowsku.

Po spektaklu powitaniom z dawno niewidzianymi koleżankami i nauczycielami nie było końca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto