Miejski Ośrodek Sportu Młodzieżowego Tychy jest gospodarzem turnieju półfinałowego Centralnej Ligi Juniorów. Od piątku, na tyskim lodowisku rozgrywane będą mecze, których stawką jest awans do finału Centralnej Ligi Juniorów. Drużyna Adama Worwy ma duże szanse, by osiągnąć cel bowiem ostatnio wygrywała zarówno z drużyną z Sosnowca, jak i Torunia. Najtrudniejszym rywalem będzie Unia Oświęcim, ale do finału awansują po dwie najlepsze drużyny z dwóch półfinałów, więc szansa jest niemała. Przypomnijmy, iż w ubiegłym roku tyszanie zajęli w rozgrywkach piąte miejsce, teraz myślą o medalu.
Turniej rozpocznie się w piątek meczem "na szczycie" czyli pojedynkiem MOSM Tychy - Unia Oświęcim (godz. 16).
Oto pozostałe spotkania: 12.02 ZSME Sosnowiec - TKH Toruń (godz. 18), 13.02 Unia Oświęcim - TKH Toruń (13.30), MOSM Tychy - ZSME Sosnowiec (godz. 16), 14.02 ZSME Sosnowiec - Unia Oświęcim (godz. 9), MOSM Tychy - TKH Toruń (13).
Na gwiazdę drużyny mikrusów wyrasta Kacper Różycki. W dwóch ostatnich meczach zdobył wszystkie gole dla MOSM - w sumie cztery. Szkoda jedynie, że były to mecze przegrane. Tychy uległy MOSM Bytom 1:4 oraz Orlikowi Opole 3:8.
Wygrali natomiast młodzicy. Po golach Tomasza Chylińskiego, Tomasza Rosy i Pawła Żurka tyszanie pokonali Sielec Sosnowiec, a w reważu wygrali z tym zespołem aż 11:3. Gole zdobyli: Mateusz Warmusz 3, Grzegorz Sutor 2, Żurek, Rosa, Cyliński, Dariusz Jaromin, Łukasz Król, Robert Iwaniszyn.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
