23 marca o godz. 17 w Muzeum Miejskim rozpocznie się pierwsze z dwóch spotkań w kawiarence obywatelskiej. Tematem obu będą Stare Tychy: co zrobić, żeby były jeszcze piękniejsze, bardziej funkcjonalne? Jak ochronić zabytki, przydając im nowego charakteru?
Tychy wygrały 20 tys. zł z Fundacji Stocznia Związku Miast Polskich oraz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, która ma pomóc samorządom lokalnym w zwiększeniu partycypacji mieszkańców w opracowywaniu planu zagospodarowania przestrzennego.
- Udział społeczeństwa w tworzeniu planów zagospodarowania przestrzennego jest bezcenny. Do tej pory odbywało się to poprzez wykładanie takich planów do wglądu, konsultacje społeczne i dyskusje. Chcemy jednak poszerzyć udział mieszkańców w tych pracach, włączając ich w nie już na etapie sporządzania planów. Nim do pracy przystąpią urbaniści, chcielibyśmy wiedzieć, czego w danym miejscu oczekują mieszkańcy, a czego zdecydowanie nie chcą – mówi Igor Śmietański, zastępca prezydenta ds. gospodarki przestrzennej.
Na zwiększenie partycypacji mieszkańców w decydowaniu, czyli budowanie społeczeństwa obywatelskiego, są pieniądze z budżetu państwa. Po takie właśnie pieniądze sięgnęły też Tychy i, jak już powiedzieliśmy, zdobyły 20 tys. zł.
Chcemy też wyposażyć społeczeństwo w podstawową wiedzę o tym, co to jest plan zagospodarowania przestrzennego, co to jest plan miejscowy, po co się go tworzy, co jest w nim zawarte, a czego jeszcze na tym nie ma i być nie może
– tłumaczy wiceprezydent.
Temu służyć będzie akcja informacyjna poprzez ulotki, które znajdą się w różnych miejscach miasta.
Podczas pierwszego spotkania w kawiarence obywatelskiej, 23 marca, do rozmowy o Starych Tychach usiądą specjaliści i tzw. osoby opiniotwórcze.
– Myślimy o pani architekt Ewie Dziekońskiej; emerytowanej dyrektorce Muzeum Miejskiego, dr Marii Lipok-Bierwiaczonek; proboszczu parafii św. Marii Magdaleny, ks. Januszu Lasoku; urbanistach, itp. Chcemy wysłuchać ich pomysłów na Stare Tychy w nowych czasach. Wiadomo, miasto żyje, rozwija się, coś w nim powstaje, coś przygasa, czy wręcz umiera. Chcemy wspólnie zastanowić się, które miejsca na Starych Tychach warto pobudzić do życia, zrewitalizować; w które warto tchnąć nowe życie – mówi Igor Śmietański. – Chodzi nam bowiem o zrównoważony rozwój, dobre łączenie tradycji z nowoczesnością i takie aranżowanie przestrzeni publicznej, by mogli znaleźć w niej coś dla siebie zarówno młodsi, jak i starsi.
Druga kawiarenka obywatelska planowana jest na 6 kwietnia, także w Muzeum Miejskim i będzie poświęcona opiece nad zabytkami.
- Będziemy się zastanawiać, jak zrewitalizować starą substancję, żeby znów była atrakcyjna, nie tracąc nic ze swoich walorów historycznych – mówi wiceprezydent.
Będzie mowa o termomodernizacji starych obiektów, o sposobach ochrony przestrzeni publicznej ukształtowanej na początku XX wieku.
Będziemy dyskutować o tym, jak zachować tradycyjny rynek, lokując tu atrakcje będące alternatywą dla coraz bardziej zatłoczonych Paprocan. Chcemy bowiem w tej części miasta stworzyć atrakcyjne miejsce do miłego spędzania czasu w okresie od wiosny do jesieni
– mówi Igor Śmietański.
Kawiarenki obywatelskie, prócz wypracowywania zrębów planu miejscowego, mają tez pełnić funkcję integracyjną. Chodzi w nich bowiem także o to, by ludzie zaczęli sami ze sobą rozmawiać, dyskutować, może nawet się spierać, ale nade wszystko próbować dochodzić do kompromisów.
Jeśli kawiarenki obywatelskie sprawdzą się przy tworzeniu planu miejscowego dla Starych Tychów, w podobny sposób tworzone będą one dla innych części miasta.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?