Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kielce. Seniorzy bawili się w niedzielę, badali zdrowie i słuchali ostrzeżeń przed oszustami

Agata Kowalczyk
Niedzielny festyn Seniorada miał wyciągnąć starszych mieszkańców z domu i udało się. Mimo deszczu i mało letniej pogody park miejski w Kielcach był pełen uśmiechniętych i bawiących się seniorów. Można jeszcze do nich dołączyć, bo impreza trwa do godziny 19.

Występ zespołu „Pasjonata” działającego przy Klubie Seniora na ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego w Kielcach porwał starsze osoby do zabawy. Seniorzy tańczyli z parasolkami, bo akurat lunął deszcz, a gdy przestało padać utworzyli pociąg i krążyli między ławkami widowni.

Festyn był okazją nie tylko to wspólnej zabawy. Seniorzy z województwa świętokrzyskiego prezentowali swoje prace wykonane pod okiem instruktorów w klubach, w których się spotykają. Klub Seniora w Busku - Zdroju prowadzi zajęcia dla 400 osób. – Seniorzy malują, robią bukiety z bibułek na mydełkach, czy w filiżankach, wykonują figurki z gipsu. Ich prace pokazujemy dzisiaj i sprzedajemy - mówił Emil Margiel, kierownik Klubu Seniora w Busku Zdroju.
Uczestnicy festynu mogli też sprawdzi stan zdrowia. Wojewódzki Ośrodek Medycy Pracy przygotował stanowiska, na których badano ciśnienie krwi, poziom cukry oraz tlenku węgla, którego zawartość jest podwyższona u osób palących papierosy, także u biernych palaczy.

Seniorzy mieli okazję zdobyć wiele cennych informacji, które pomogą oprzeć się różnym oszustom. Pracownicy Polskiej Grupy Energetycznej uczyli, jak sprawdzać faktury za prąd i jak rozpoznać nieuczciwe osoby próbujące nakłonić do zmiany dostawcy prądu. Z kolei policja ostrzegała starsze osoby przed oszustami usiłującymi wyłudzić pieniądze „na wnuczka” i uczyła jak się zachować po otrzymaniu podejrzanego telefonu.

Seniorzy mieli okazję porozmawiać z pracownikami Państwowej Inspekcji Handlowej. - Najczęściej pytali, jak zareklamować towar oraz czy można wypowiedzieć umowę zawartą podczas prezentacji różnych towarów w hotelach czy sanatoriach. Przede wszystkim nie należy nic podpisywać bez przeczytania, w pospiechu. Najlepiej umowę wziąć do domu, poradzić się rodziny czy znajomych, nie ulegać presji, że tylko tu i teraz można kupić towar po okazyjnej cenie. Bo tak nie jest. Zawsze jest on marnej jakości i kilkakrotnie droższy niż w sklepie- mówiła Alicja Majka-Kowalczyk z Państwowej Inspekcji Handlowej w Kielcach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto