W starciu 11. kolejki z Red Devils Chojnice podopieczni Grzegorza Morkisa zdołali zdobyć jedną bramkę, sami stracili ich natomiast aż sześć.
Było to ostatnie spotkanie pierwszej rundy rozgrywek. Porażka przed własną publicznością dla tyskiego zespołu oznacza spadek w ligowej tabeli na dziesiąte miejsce, zagrożone na koniec sezonu spotkaniem barażowym.
Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla tyszan, bo już w drugiej minucie bramkarz Dariusz Dłużniewski musiał wyciągać piłkę z siatki. Jak się okazało była to jedyna bramka w tej połowie.
W drugiej połowie tyszanie rozpoczęli od ofensywnych akcji, ale to goście zaczęli strzelać i wypunktowali tyską drużynę. Najgorsza była 34 minuta, kiedy to tyski zespół stracił dwie bramki.
Honorowe trafienie na cztery minuty przed zakończeniem spotkania zdobył Piotr Myszor.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?