Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komu urlopy zdrowotne, komu?

Katarzyna Domagała
W ciągu czterech ostatnich lat tyski samorząd wydał 11,6 mln zł na urlopy dla poratowania zdrowia dla nauczycieli, którzy wraz z niżem demograficznym zaczęli lawinowo korzystać z tego przywileju zagwarantowanego Kartą Nauczyciela. By ograniczyć ich liczbę, prezydent wydał zarządzenie, w którym - wzorem Częstochowy - obliguje dyrektorów szkół do weryfikowania orzeczeń o stanie zdrowia nauczycieli chętnych na urlop zdrowotny m.in. w wojewódzkich ośrodkach medycyny pracy,

– Nie chcemy odbierać nauczycielom ich przywileju, on będzie istniał, dopóki taki zapis znajduje się w Karcie Nauczyciela – tłumaczy Daria Szczepańska, zastępca prezydenta Tychów ds. społecznych. – Chcemy jedynie doprowadzić do sytuacji, w której urlopy dla poratowania zdrowia będą udzielane nauczycielom, którzy tego rzeczywiście potrzebują.
W Tychach liczba udzielan
ych urlopów wygląda następująco: w 2008 roku na 1777 nauczycieli zatrudnionych w pełnym wymiarze 52 skorzystało z prawa do urlopu, co stanowiło 2,9 proc. W 2009 roku na 1735 nauczycieli 51 było na urlopach, co też stanowiło 2,9 proc. ogółu. Rok później na 1741 „pełnoetatowych belfrów” już 68 zdecydowało się skorzystać z prawa do urlopu, czyli już 3,9 proc. Zaś w zeszłym roku na 1729 nauczycieli aż 76 przebywało na urlopach, to jest aż 4,4 proc. (stan na koniec września 2011)

– Oznacza to, że w naszym mieście gwałtownie pogarsza się stan zdrowia kadry nauczycielskiej, a jednocześnie wszystkie statystyki mówiące o zdrowiu Polaków pokazują, że jesteśmy w coraz lepszej kondycji, wydłuża się średnia długość życia. Wydaje się więc dziwne, że akurat tę grupę zawodową tak często dotykają „klęski zdrowotne” – mówi Szczepańska.

Zdaniem Lesława Kozaka, wiceprezesa tyskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, zarządzenie prezydenta nie jest potrzebne.
– Potwierdza ono przepisy, które już obowiązują – podkreśla Kozak. I jak dodaje, dyrektorzy zawsze mieli prawo weryfikowania wniosków nauczycieli kierowanych na urlop poprzez możliwość odwołania się do WOMP, a teraz władze miasta poniekąd zmusiły ich do tego. – Ale pamiętajmy też, że to lekarze wydają orzeczenia o stanie zdrowia, a nie dyrektorzy – dodaje.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto