Planując zieloną oś Hanna i Kazimierz Wejchertowie sięgali do klasycznych rozwiązań urbanistycznych. Ich bliski współpracownik, nieżyjący już architekt Andrzej Czyżewski powiedział nam kiedyś: "Założenia takie jak aleja, oś, niekoniecznie zielona, należą od zawsze do elementarza kompozycji urbanistycznej. Tak samo jak plac, rynek czy ulica. Przykładów na oś jest mnóstwo: Pola Elizejskie w Paryżu. Wersal, Aleje Ujazdowskie w Warszawie, Oś Saska, i wiele innych podobnych rozwiązań. Dlaczego w Tychach? Wynikło to z racjonalnej analizy terenu budowy miasta. Miało to być połączenie zieloną aleją terenów swobodnego parku ze stawami na północy z kompleksem leśnym i Jeziorem Paprocańskim na południu".
Realizacja Zielonej Osi została rozpoczęta i doprowadzona do wykopu kolejowego. To ta reprezentacyjna aleja parkowa pomiędzy Żyrafą a Skrzydłami Niepodległości, a potem szpalery starannie dobranych drzew wzdłuż ul. Darwina.
Dokładnie 11 lat temu, we wrześniu 2011 r. była próba zaznaczenia w świadomości tyszan Zielonej Osi, bo od kiedy zaprzestano jej realizacji, nazwa ta nie funkcjonowała w codziennym życiu miasta. 24 września 2011 na całej długości planowanej Zielonej Osi coś się działo. Były warsztaty, koncerty, możliwość spojrzenia na tę oś z drabiny strażackiej, a nade wszystko przejście z przewodnikiem od Parku Północnego do kościoła bł. Karoliny. Była też wystawa bardzo ciekawych pomysłów na zagospodarowanie tej przestrzeni.
Tychy miały mieć swoje Pola Elizejskie?
Niestety, na jednorazowym wydarzeniu się skończyło, choć temat na Facebooku nie umarł. Profil Facebookowy Zielonej Osi ciągle żyje.
Teraz dojrzało do tego tematu również miasto. Będzie konkurs na zagospodarowanie tej przestrzeni, a przynajmniej jej odcinka - od wykopu kolejowego do deptaku osiedli N-O.
- Oś Zielona stanowi dobro kultury współczesnej chronione na mocy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przed zabudową. Oś ma być przestrzenią bezpieczną i atrakcyjną oraz ma stanowić wygodny ciąg pieszy łączący północną i południową część miasta – mówi Igor Śmietański, zastępca prezydenta Tychów ds. gospodarki przestrzennej.
- _Chcemy, żeby Oś Zielona stała się jedną z najważniejszych przestrzeni publicznych w Tychach. Jej rolą ma być przede wszystkim integracja mieszkańców dzięki atrakcyjnemu zagospodarowaniu opartym na zieleni, miejscach wypoczynku, rekreacji i spotkań, a także organizacji przeróżnych wydarzeń miejskich. Kluczowa jest realizacja oparta o najlepsze pomysły, dlatego wraz ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich przygotujemy konkurs na zagospodarowanie centralnego odcinka Zielonej Osi _– zapowiada Michał Lorbiecki, pełnomocnik prezydenta ds. nowego centrum Tychów.
Władzom miasta zależy, by projektanci jak najlepiej poznali potrzeby mieszkańców. - _Dlatego wraz z dziećmi, młodzieżą i seniorami wypracujemy społeczne założenia konkursowe, o czym będziemy informować wkrótce _– zapowiada Michał Lorbiecki.
- Przez dwa-trzy najbliższe miesiące będą trwały prace nad przygotowaniem formalnym i merytorycznym konkursu. Po ogłoszeniu konkursu, będzie czas na składanie wniosków o dopuszczenie do udziału w konkursie (ok. 2 tygodnie), a potem na sprawdzanie wniosków, zapraszanie do udziału w konkursie, opracowywanie prac konkursowych i prace sądu konkursowego. Całość potrwa ok. 8-9 miesięcy. Autorzy zwycięskiej koncepcji zostaną zaproszeni do projektowania projektu wykonawczego zagospodarowania Zielonej Osi - informuje rzecznik UM Tychy, Ewa Grudniok.
echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?