Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kopalnia w Orzeszu. To już kolejne przymiarki, czy tym razem się uda?

Barbara Siemianowska
Kopalnia w Orzeszu? Jeśli powstanie tu kopalnia, a to możliwe, to bynajmniej nie chodzi o zakład. Powstanie kopalni w Orzeszu oznacza wydobycie z użyciem infrastruktury kopalni Krupiński

Kopalnia w Orzeszu. Co na to burmistrz miasta?

Informacja o tym, że w Orzeszu powstanie kopalnia, wymaga przynajmniej kilku wyjaśnień. Po pierwsze: nie wiadomo, czy powstanie. Po drugie: powstanie kopalni w Orzeszu nie oznacza budowy zakładu wydobywczego. Po trzecie: złożami węgla w Orzeszu interesowano się już nie raz, jak widać bezskutecznie. Być może tym razem będzie inaczej.

Niemiecki koncern HMS Bergbau AG kupił pod koniec zeszłego roku spółkę Kulczyka razem z koncesją na rozpoznanie złóż w Orzeszu. Jeszcze w czerwcu rozpoczną się wiercenia geologiczne, będzie to wykonanie dwóch otworów na głębokość 1000 m. To tylko formalność, która ma potwierdzić, że w złożu w Orzeszu znajduje się 1,2 mld ton węgla. To szansa na około 1500 nowych miejsc pracy, dlatego sprawy się nie bagatelizuje. - To duża szansa dla miasta, której nie chcemy i nie możemy odrzucić bez uprzednich analiz i dyskusji - mówi Andrzej Szafraniec, burmistrz Orzesza. Konsultacje już trwają, także z udziałem mieszkańców, bo wydobycie węgla w Orzeszu ma też swoich przeciwników.

- Spotkania odbyły się z mieszkańcami Zgonia i Królowki, gdzie wykonywane będą odwierty. Dyskutowano także o obawach związanych z wydobyciem węgla w Orzeszu, a tych jest niemało Do naszego miasteczka zaczynają sprowadzać się mieszkańcy m.in. z Zabrza, Katowic, Rudy Śl., którzy dopiero co"uciekli" z krajobrazów "szybów górniczych" i terenów szkód górniczych, a już mówi się o wydobyciu węgla także u nas. Powinniśmy jednak pamiętać, że nasz region rozwój zawdzięcza właśnie zasobom węgla i jego wydobyciu - komentuje burmistrz. Negatywy widzi się przede wszystkim w ewentualnych szkodach górniczych.

- Mowa też o związanych z nimi stratami w infrastrukturze mieszkalnej i komunalnej oraz degradacji środowiska. Budynki w rejonie prognozowanego wydobycia nie są zabezpieczone w zakresie szkód górniczych. Takich warunków nie wydawano, bonie przewidywano tu wydobycia węgla. Należy dla terenów zabudowanych stworzyć filary ochronne. Jest to możliwe na etapie prac związanych z planem zagospodarowania złoża po uzyskaniu przez zakład wydobywczy koncesji na eksploatację. Prawo geologiczne i górnicze nakłada obowiązki na zakłady górnicze w zakresie szkód górniczych. Mamy dzisiaj pozytywne doświadczenie współpracy z Kopalnią Bolesław Śmiały w zakresie likwidacji szkód górniczych - przekonuje Szafraniec.

Choć w Orzeszu nie powstanie nowa kopalnia, to jednak jest szansa, że tu swoją siedzibę miałaby firma górnicza. Prezes Silesian Coal Jerzy Markowski i właściciel firmy Heinz Schernikau deklarują jej zlokalizowanie właśnie w Orzeszu.

- W tym upatruję szansę ekonomiczną dla naszego miasta. To korzyści, które uzyskują gminy górnicze z faktu lokalizacji firmy górniczej na swoim terenie. To nowe miejsca pracy dla kolejnego pokolenia, dochody z podatków od osób prawnych, oplata eksploatacyjna. To kolejna szansa dla Orzesza - ocenia Szafraniec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto