Kradzież w Rybniku: Ukradł aparat fotograficzny i nie była to jego pierwsza kradzież
Kradzież w Rybniku: Mundurowi z rybnickiej policji zostali wezwani do jednego z miejscowych marketów, gdzie pracownik ochrony ujął złodzieja. - Interweniujący stróże prawa, w rozmowie ze zgłaszającym ustalili, że zauważył jak mężczyzna przeciął kabel zabezpieczający aparat fotograficzny. Na miejscu policjanci przeszukali 32-latka i znaleźli przy nim sprzęt służący do pokonania zabezpieczeń przed kradzieżą. Mundurowi przypuszczali jednak, że to nie jedyna kradzież jaką miał na swoim koncie. Nie mylili się - mówi sierż. Anna Karkoszka, rzeczniczka rybnickiej policji.
W trakcie czynności operacyjnych, policjanci z wydziału ds. przestępczości przeciwko mieniu ustalili, że mężczyzna działając w ten sam sposób, dokonał kradzieży sprzętu elektronicznego m.in. telefonów, laptopów i aparatów fotograficznych także w innych sklepach na terenie województwa śląskiego, dolnośląskiego i opolskiego. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Podejrzany podczas przesłuchania, przyznał się do zarzucanego mu czynu i usłyszał zarzut kradzieży oraz usiłowania kradzieży. Wartość skradzionych rzeczy oszacowano na kwotę prawie 23 000 złotych. Decyzją sądu, 32-letni mieszkaniec Cieszyna najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Grozi ma kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?