Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kronika szkoły w Paprocanach 1860-1909. Tłumaczenie Edelgardy Foltyn. Zobaczcie zdjęcia

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Kronika szkoły w Paprocanach - temat spotkania z tłumaczką, Edelgardą Foltyn
Kronika szkoły w Paprocanach - temat spotkania z tłumaczką, Edelgardą Foltyn Jolanta Pierończyk
Kronika szkoły w Paprocanach 1860-1909, pisana gotykiem, została przetłumaczona na język polski przez Edelgardę Foltyn. Przetłumaczenie tej cennej pozycji zostało sfinansowane z budżetu obywatelskiego. Książka wyszła drukiem w 2020 r., ale ze względu na restrykcje sanitarne spotkanie z autorką tłumaczenia odbyło się dopiero 16 października 2021 r.

Początkiem XXI w. z dokumentów szkolnych wypadła jakaś staroć. Okazało się, że to niemiecka kronika starej szkoły w Paprocanach, w budynku której mieści się teraz przedszkole, a szkoła ma swoją siedzibę przy Tołstoja. Grzegorz Kusiak, historyk, naówczas wicedyrektor (obecnie dyrektor), zadbał, by ten dokument trafił do Muzeum Miejskiego w Tychach.

Był rok 2005. Muzeum Miejskim w Tychach kierowała wówczas jego założycielka i pierwsza dyrektor, dr Maria Lipok-Bierwiaczonek. Trzy lata później, w 2008 r., kronika została poddana konserwacji, żeby naprawić zniszczenia i zahamować dalsze.

Rada Osiedla Paprocany pod przewodnictwem Józefa Wilczka postarała się, by wniosek o przetłumaczenie kroniki trafił do budżetu obywatelskiego. Za pierwszym razem się nie udało, ale za drugim - tak.

Tłumaczeniem zajęła się dr Edelgarda Foiltyn.

- Najpierw musiałam przepisać gotyk na pismo łacińskie i dopiero potem tłumaczyć, choć odczytanie rękopisu w czasem nastręczało wielu trudności - przyznała tłumaczka, dodając, że łacińskim pismem pisane były nazwy miesięcy, nazwy własne i obcojęzyczne słowa.

Problemem było też zrozumienie słów, które dziś nie istnieją lub zmieniły znaczenie. Do takich należało słowo "appartements".

- Okazuje się, że w 1885 r. tak nazywano wygódki, ustępy - mówi dr Edelgarda Foltyn.

Żeby nie powiedzieć "ubikacje", bo w tamtym czasie "ubikacje" znaczyło "pomieszczenia".

W ciągu prawie pół wieku kronikę paprocańskiej szkoły pisało sześć osób, z których każdy akcentował to, co było mu najbliższe.

Założyciel kroniki, August Nowak, skupił się przed wszystkim na "sprawie uposażenia nauczyciela". Pisał starannie. Miał ładne, wyraźne pismo. Zapiski prowadził przez trzy lata, od 1860 do 1863 r.
Drugi kronikarz, August Beer (1863-1880), na początku starał się naśladować staranne pismo poprzednika, ale szybko mu się to znudziło i już pisał po swojemu - niedbale, mało czytelnie. Skupił się na przedstawianiu uroczystości szkolnych.

- Pisał wprawdzie najmniej starannie, lecz najbardziej oryginalnie, czasami w pierwszej osobie - zaznacza dr Edelgarda Foltyn.

Następny kronikarz, Constantin Biczysko (1880-1889 najwięcej miejsca poświęcał konferencjom nauczycielskim oraz pomocom dydaktycznym.Pisząc, gubił końcówki wyrazów, a nawet całe wyrazy, czasem nie kończył zdań. Ale pisał ładnie, wraźnie.

Carl Namyslo (1889-1904) szczegółowo opisał nową szkołę w Paprocanach. Zupełnie innych charakter pisma niż jego poprzednik, ale też staranny.

Ostatnie karty zapisali Otto Alich (1905-1907) i Aleksander Kusch (1908-1909).

Kronika jest nie tylko starannie przetłumaczona, ale też zaopatrzona w wyjaśnienia terminów niezrozumiałych, skrótowców,itp.

W spotkaniu z tłumaczką wzięli udział m.in. historycy (dr Urszula Chrobok-Sztoler i dr Wojciech Schaeffer), d Maria Lipok-Bierwiaczonek, emerytowana dyrektor Muzeum Miejskiego w Tychach, duchowni, wiceprezydent Igor Śmietański, radna Urszula Paździorek-Pawlik oraz mieszkańcy Paprocan - absolwenci paprocańskiej szkoły.

Grzegorz Czardybon wspominał jedną z nauczycielek, która miała psa Agresora i kozę.
- Ta koza raz zjadła koleżance książkę do historii i odtąd nie musiała się jej uczyć - wspominał.

Przypomniał też, że na strychu rozpięte były druty, na których suszyły się pęczki... tabaki.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto