Pierwszy start w wyborach oficjalnie ogłosił dotychczasowy prezydent Andrzej Dziuba. Zrobił to już w lipcu na spotkaniu z dziennikarzami, na którym podsumował 10 lat swoich rządów w Tychach. Cztery lata temu startował on ze znaczkiem Platformy Obywatelskiej na plakatach. Dzisiaj, wszystko wskazuje, pójdzie do wyborów wyłącznie pod swoim sztandarem.
Partyjne logo będzie miał za to kandydat za to PiS-u, Grzegorz Kołodziejczyk, któremu poparcia w ub. tygodniu udzielili lokalni działacze. Kołodziejczyk to radny w mijającej kadencji znany w środowisku sportowym jako trener, ale dla większości tyszan postać enigmatyczna.
W przeciwieństwie do Barbary Koniecznej, która w poniedziałek zarejestrowała swój komitet wyborczy Tychy Naszą Małą Ojczyzną. Od ośmiu lat Konieczna startuje w wyborach a w 2006 roku przegrała z Andrzejem Dziubą w drugiej turze tylko o 3,98 punktu procentowego, tj. o 1221 głosów.
SLD wystawia Marka Niedbała, także radnego, który w kadencji 1998-2002 był nawet przez pewien czas przewodniczącym Rady Miasta. Bez skutku startował on w wyborach parlamentarnych. Po wykruszeniu się starszych działaczy SLD, którzy byli widoczni w RM jeszcze w latach 90., Niedbał to teraz jedyna twarz SLD w Tychach.
Platforma Obywatelska wystawiła do wyborów Mariolę Szulc, szefową tyskiej komórki tej partii. Spekulacje dziennikarzy zajmujących się polityką, że we wszystkich dużych miastach PO ma wystawiać kandydatów ze znanymi nazwiskami spaliły na panewce.
Kampania 2010 ma szanse być bardzo merytoryczna, a kandydaci mogą zabrać głos w kluczowych dla miasta sprawach, np. budowy stadionu.
Lista nie jest zamknięta. Komitety mają czas na rejestrację do 4 października.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
