Choć trener Edward Feith rozstał się z drużyną Big Star prawie dwa miesiące temu, oficjalne pożegnanie szkoleniowca nastąpiło w przerwie sobotniego meczu z Legią Warszawa.
– Przeżywam każde spotkanie Big Stara tak samo, jak wtedy, kiedy siedziałem na ławce – powiedział trener. – Dzisiaj drużyna rozegrała dobry mecz, ale żal, że ostatnio nie spisywała się tak, jak oczekiwano. Myślałem, że będzie lepiej, ale nadal wierzę, że zespół utrzyma się w II lidze i za rok powalczy o awans. Dla mnie był to ważny epizod, mam nadzieję, że nie powiedziałem w koszykówce ostatniego słowa.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?