Budowanie gniazda zaczęło się na początku kwietnia, kiedy pałka wodna była jeszcze sucha, zeszłoroczna. Sumiennie pracowały nad tym oba łabędzie. Potem było składanie jaj i długie, długie wysiadywanie. W tym czasie wszystko się zazieleniło wokół gniazda.
Jeszcze w środę, 26 maja, łabędzica siedziała na gnieździe. W czwartek rano już jej nie było, natomiast cała łabędzia rodzina pływała sobie na drugim stawie.
W gnieździe zostało jednak jedno jajo.
Samo gniazdo szybko znalazło lokatorów. Służy jako wysepka dzikim kaczkom.
Podczas naszych spacerów nad staw pamiętajmy jednak, by złym pożywieniem nie szkodzić nie tylko łabędziom, ale całemu ptactwu wodnemu. W parku Suble są tablice, które informują o tym, jakie powinno być właściwe dokarmianie i co złego może zrobić ptakom niewłaściwe.
W tej chwili jednak można się skupić na obserwacji. Ptaki mają dość pożywienia wokół siebie. Patrząc na łabędzie, widzimy, gdzie je znajdują. A, jak czytamy na tablicy, łabędzie są odporne na długie okresy głodu. Zdrowe osobniki mogą bez pożywienia przeżyć nawet kilka tygodni.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?