Lider Roku 2014 w Tychach - Sławomir Żukowski:
Rok 2014 był dla mnie ważny.Po latach wróciłem do Teatru Małego (etat), któremu byłem i zawsze będę wierny. Po 16 latach zobaczyłem nasze polskie morze, dzięki planom zdjęciowym do filmu „ Bruno Schulz”. Myślę, że tam się odnalazłem, jako aktor – człowiek. W roku 2014 zmierzyłem się z moim epigonem Witoldem Gombrowiczem w spektaklu „ Ferdydurke”, na scenie, która przez 29 lat była świadkiem moich wzlotów i upadków.
Scena porysowała moje prywatne życie, boleśnie. I dlatego dziś spłacam dług wdzięczności wobec moich „ dzieci BELFEgoRA”, z których jestem dumny (w przyszłym roku zdają egzamin eksternistyczny na zawodowych aktorów).
W zeszłym roku zacząłem pisać autobiografię „ Urodziłem się 4 dni temu…”, jestem na etapie przedszkola.
Nowy rok rozpocząłem od wizyty w schronisku dla bezdomnych psów i przygarnąłem 8-miesięcznego biedaka, którego w Sylwestra zły pan zostawił przywiązanego do drzewa w lesie. Kiedy zobaczyłem te wszystkie nieszczęśliwe psy, najchętniej zabrałbym je wszystkie. Ale w moim małym mieszkanku mogę sobie pozwolić na jednego, niedużego.
Patrzyłem na te psy. Wszystkie szczekały, tylko ten jeden nie. Stanął na dwóch łapkach i popatrzył na mnie przejmująco. Wiedziałem, że czekał na mnie. Jesteśmy razem od prawie miesiąca. Wspólnie uczymy się jak kochać i być kochanym.
Dziękuję wszystkim za oddane głosy.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?