Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

List otwarty Mateusza Gruźli do Franciszka Gierota. Obniżenie zaufania do Związku

Redakcja
Gruźla w srodku
Gruźla w srodku Gruźla
Mateusz Gruźla, pracownik oraz członek prezydium NSZZ „Solidarność” Fiat Auto Poland wystosowuje list otwarty do Przewodniczącego Wolnego Związku Zawodowego Sierpień‘80 Fiat Auto Poland Tychy, Franciszka Gierota. Pisze o obniżeniu zaufania do Związku, a także ma nadzieję, że dojdzie do korzystnego porozumienia z pracodawcami.

Panie Przewodniczący !

Pragnę gorąco podziękować Panu za zaproszenie mnie do wspólnego stołu, przy którym organizacje związkowe działające we Fiat Auto Poland miały przyjąć wspólne stanowisko z żądaniem tegorocznych podwyżek płac, dzięki konstruktywnemu dialogowi.

Przemówiły do mnie Pańskie postulaty stworzenia warunków do tego, by praca kojarzyła się z czymś dobrym, aby pracownicy nie musieli obawiać się o swoje jutro, własne wypłaty oraz by praca była spokojniejsza. Na spotkanie przybyłem punktualnie, będąc do Pańskiej dyspozycji oraz innych pracowników. Stawiłem się jako pracownik fizyczny oraz członek prezydium NSZZ „Solidarność” Fiat Auto Poland. Uczyniłem to zgodnie z Pana życzeniem, wyrażonym w zaproszeniu. Ku mojemu zdziwieniu, do ścisłej współpracy z Panem jednak nie doszło - nie doszło pomiędzy Panem a mną jako pracownikiem, pomimo serdecznego zaproszenia z Pana strony. Zabrakło także kredytu zaufania ze strony innych central związkowych, które na spotkaniu były nieobecne.

Panie Przewodniczący! Pan, zabawiając się w dyktatora z papierosem w ustach, zdecydowanie osłabił swoją pozycję na scenie związkowej. Zapomniał Pan o tym, że wszyscy, świadczący pracę na terenie Fiat Auto Poland tworzą jeden zorganizowany zespół Inteligentnych Pracowników. Nasze zakłady, w których wykonujemy pracę, współpracują ze sobą na tyle ściśle, że można mówić o szczególnie wzajemnym uzupełnianiu się. Wysoce niestosownym i bardzo aroganckim było Pana zachowanie dotyczące mojej osoby. Próbował Pan wyrzucić mnie z sali związkowej, wskazując palcem drzwi i nakazując mi opuścić spotkanie tylko dlatego, że ciężkim dla Pana wyzwaniem jest prowadzenie dialogu z osobami myślącymi inaczej niżeli Pan. Powodem próby wyrzucenia mnie, Pańskim zdaniem, był fakt dotyczący świadczenia przeze mnie pracy w Firmie Denso, a nie Fiat Auto Poland. Zapomniał Pan jednak o najważniejszym, a mianowicie: ustawie o związkach zawodowych, która jest uregulowana prawem. Nie Pan mnie wybierał na delegata, czy też Członka Prezydium. Uczynili to pracownicy i nie Pańskim zadaniem jest decydować o mojej obecności, czy też jej braku na tego typu zebraniach. Czuję niesmak, widząc ogrom niesprawiedliwości w Pańskim postępowaniu, gdy podzielił Pan związkowców na pracowników spółek i centrali fiata.

Spotkanie z Panem zakończyło się zupełnym fiaskiem i obniżeniem mojego zaufania do Pana. Nie będę tutaj wspominał już roku 2008, w którym to zostałem zwolniony w trybie dyscyplinarnym z pracy za przyzwoleniem związku zawodowego Sierpień’80 oraz innych central związkowych, istniejących w firmie, w której świadczę pracę. Mimo wszystko po trudnych procesach powróciłem do pracy oczyszczony z zarzutów przez niezawisły Sąd Polski. Jestem z siebie dumny, że zaufałem „Solidarności”, tworząc tym samym z udziałem przewodniczącej Wandy Stróżyk oraz członkami „Solidarności” Fiat silną organizację związkową w Denso. W moim odczuciu, biorąc pod uwagę Pana kompromitujące zachowanie, polegające na próbie wyrzucenia mnie ze spotkania, na które Pan sam mnie zaprosił, widzę, że Pan absolutnie nie skupia się na zagwarantowaniu pracownikom spokojnego jutra. Po przeanalizowaniu minionego roku pod względem pracy Pańskiego związku doszedłem do wniosku, że związek, któremu Pan przewodniczy skupił się jedynie na poszukiwaniu „Gamonia Roku” – o którym związek głosi wszem i wobec w papierowym wydaniu biuletynu. Przerażający jest fakt, że znany Gamoń też jest człowiekiem, być może wystarczy wskazać mu drogę do poprawy.

Zarzucanie Związkowi „Solidarność” konfliktowości i braku wspólnego wypracowanego celu jest nieadekwatne do sytuacji, jaka miała miejsce w mijającym kwartale, w którym Sierpień’80 wydawał sądy, podpadające pod literę prawa.

Panie Przewodniczący! Czas najwyższy na rachunek sumienia! Proponuję rozwiązać związane ręce i rozpocząć działania dla dobra wszystkich pracowników Fiat Auto Poland. Licząc na wypracowanie wspólnych priorytetów związkowych, mam nadzieję, że wyzwania przełożą się na stałe doskonalenie form naszej działalności. Mam nadzieję, że podejmiemy wiele inicjatyw w sferze walki o godne warunki pracy Naszych Członków oraz ogółu pracowników spółek grupy Fiata w Polsce oraz pozostałych spółek. Wierzę, że podjęte wspólnie inicjatywy, doprowadzą do osiągnięcia z naszymi pracodawcami porozumień w wielu istotnych sprawach z punktu widzenia interesów pracowniczych.

Z wyrazami szacunku

Mateusz Gruźla

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto