Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marta Fox w Tychach: Dlaczego poezję należy czytać plecami?

Jolanta Pierończyk
Marta Fox w Tychach
Marta Fox w Tychach Jolanta Pierończyk
Marta Fox w Tychach spotkała się z gimnazjalistami, których zachęcała do czytania, a zwłaszcza do poszukiwania autora i tekstów, które nimi potrząsną. Sama opowiedziała o swoim odkryciu Haliny Poświatowskiej.

„Od kiedy cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę”. Byłam zdumiona, kiedy to przeczytałam, bo dzień wcześniej sama kupiłam sobie różową szminkę i w tajemnicy przed mamą malowałam usta, sądząc, że przez to będę atrakcyjniejsza dla chłopaka, który mi się wówczas podobał

– mówiła Marta Fox, poetka i pisarka, podczas spotkania z młodzieżą w mediatece w Tychach.
Wers, który tak korespondował z jej ówczesną sytuacją, zaintrygował ją na tyle, że postanowiła przeczytać też inne wiersze tej poetki (była to Halina Poświatowska).
- Najważniejsze jest trafić na swojego autora w takim momencie naszego życia, że jego twórczość nami potrząśnie. Bo poezja działa tylko na emocje – mówiła Marta Fox w Tychach do młodzieży.
I dała młodzieży taki przykład. Otóż, siedzi sobie mężczyzna z kartką: „Jestem ślepy od urodzenia”, obok kapelusz, zupełnie pusty. Wieczorem przechodził poeta, zobaczył pusty kapelusz, wziął kartkę ze wspomnianym napisem, odwrócił na drugą stronę i napisał: „Przyjdzie wiosna, ja jej nie zobaczę” i kapelusz zaczął się napełniać.
Młodzież od razu dostrzegła różnicę w obu przekazach.

Pierwszy napis był informacją, a my informacji mamy nadmiar. Drugi działał na wyobraźnię, na emocje, a poza tym budził ciekawość: dlaczego ten człowiek jest ślepy? co się stało w jego życiu, że nie widzi? Czyli est zagadka. A poza tym człowiek może poczuć, jakim jest szczęściarzem, że on sam widzi

…. – podsumowała Marta Fox w Tychach, podkreślając, że „poezję czyta się… plecami”, czyli musi wywołać dreszcz na plecach.
Tak zachęcała młodzież do czytania w poszukiwaniu autora i tekstów, które ją poruszą.
Wspomniała też o swoich książkach. Najnowszą jest „Idol”, książka dla młodzieży, w której twórczo przetwarza biografię aktora i piosenkarza Artura Gotza. - Nie wybrałam rockmana czy gwiazdy diso polo, bo to było y banalne. Wybrałam artystę, który śpiewa dobre teksty - powiedziała Marta Fox w Tychach.
Marta Fox pisze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Robi to od 25 lat. Nie ukrywa, że do pisania potrzebna jest odwaga. Marta Fox ją ma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto