Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mediateka w Tychach: Do czytelni po... ciszę

Jolanta Pierończyk
Czytelnia w Tychach i jej kierownik, Katarzyna Kurasiewicz
Czytelnia w Tychach i jej kierownik, Katarzyna Kurasiewicz Jolanta Pierończyk
Mediateka w Tychach tętni życiem, ale.. cichym. Tu nie gra muzyka, tu mówi się cicho. Najciszej jest oczywiście w czytelni. Niektórzy wręcz przychodzą tu po tę ciszę, żeby pracować.

Czytelnia wydawała mi się nudnym miejscem, zbyt spokojnym. Myślałam o jej ożywieniu. Szybko przekonałam się, że ludzie właśnie po tę ciszę tu przychodzą - mówi Katarzyna Kurasiewicz, która kierownikiem czytelni w mediatece w Tychach jest od lutego br.

Wydawało się, że kiedy upowszechniło się ksero, a już na pewno w dobie wszechobecnych aparatów fotograficznych czytelnie opustoszeją, bo nie będzie uczniów i studentów godzinami przepisujących różne książki. Pstryk, pstryk i gotowe. Do domu.

Okazuje się, że czytelnia staje coraz bardziej popularna jako spokojne miejsce do pracy.

- Są ludzie, którzy przychodzą tu z własnym laptopem i własnymi materiałami, żeby pisać prace licencjackie czy magisterskie. Czasem proszą o jakąś pomoc czy podpowiedź, ale przychodzą głównie daletgo, że tu jest dobra atmosfera do pracy, do skupienia. I spędzają tu wiele godzin - mówi Katarzyna Kurasiewicz.

Czytelnia ma dwa rodzaje gości: starszych, którzy przychodzą głównie czytać prasę i młodych skupionych na różnego rodzaju pracach naukowych.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto