Policja z Tychów zatrzymała 44-letniego mężczyznę, który podpalił wiatę śmietnikową. Spłonęło także siedemnaście pojemników na odpady, a straty wynoszą w sumie przeszło czterdzieści tysięcy złotych. Za zniszczenie mienia, mężczyźnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w sprawie podpaleń wiat śmietnikowych oraz pojemników na odpady trwa od połowy lutego, kiedy to policjanci zaczęli odnotowywać zgłoszenia dotyczące tego typu zdarzeń. Po dłuższych poszukiwaniach osoby odpowiedzialnej za podpalenia, funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu z komendy w Tychach namierzyli sprawcę. Okazał się nim 44-letni mężczyzna, którego w końcu udało się zatrzymać.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, mężczyźnie przedstawiono zarzuty zniszczenia wiaty śmietnikowej oraz podpalenia łącznie siedemnastu pojemników na odpady. Oszacowane straty przekraczają czterdzieści tysięcy złotych. Decyzją prokuratora rejonowego w Tychach sprawca został objęty policyjnym dozorem, a o dalszym jego losie zadecyduje sąd.
Oprac. Monika Jaracz
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
