Tyski radny Grzegorz K. przed sądem

2013-07-25 12:12:50

Radny Miasta Tychy z ramienia PiS, który w niewybredny sposób zniesławiał w sieci związkowca Solidarności Mateusza Gruźlę stanie przed wymiarem sprawiedliwości. Rozprawa została zaplanowana na 16 października 2013 roku, o godz. 14:20, w tyskim sądzie karnym odbędzie się pierwsze posiedzenie w powyższej sprawie – sygnatura sprawy – II K 270/13/MW.


Warto przypomnieć, że Mateusz Gruźla, był obrażany w internecie przez tyskiego radnego, który sygnował swoje wpisy pseudonimem „robertbzyk”. Sprawa trafiła do prokuratury, która ustaliła, że pod tym pseudonimem kryje się tyski radny PiS, który teraz odpowie za to przed sądem.

„Tchórz, zdrajca, nieszczery związkowiec, niewydolny umysłowo, patologiczny pomyleniec, prymitywny robol bez wykształcenia, głupiutki jak tabaka w rogu, ogryzek, matołek, palant, burak związkowy, debil, nieokrzesany małpolud, ohydny tchórzliwy element…” – to tylko niektóre z epitetów, jakimi tyski radny PiS obrzucał w sieci (na platformie blogerskiej Newsweeka) Mateusza Gruźlę.

Siedem miesięcy trwało ustalanie IP komputera, z którego wysyłane były te i inne inwektywy podpisywane pseudonimem Robertbzyk. Jak się okazało, pod tym pseudonimem ukrywał się… tyski radny. Został przesłuchany w charakterze świadka. – Zeznał, że korzysta z internetu domowego oraz internetu darmowego Aero 2, który jest chyba przy jego tablecie – twierdził w trakcie śledztwa Grzegorz K. Radny tłumaczył się policji, że dokonywał obraźliwych wpisów, bo… był w bardzo złej kondycji psychicznej. Twierdził, że nie wszystkie wpisy są jednak jego autorstwa. Przesłuchanie radnego w charakterze świadka odbyło się 14 marca 2013r..

Należy podkreślić w tym miejscu, że Mateusz Gruźla występuje w charakterze oskarżyciela prywatnego i oskarża Radnego Miasta Tychy z ramienia Prawo i Sprawiedliwość o to, że za pośrednictwem środków masowego przekazu, tj. na stronach internetowych platformy blogerskiej portalu społecznościowego newsweek.pl stwierdzał i sugerował, że Gruźla jest nieinteligentnym i niewykształconym człowiekiem oraz posługiwał się słowami i zwrotami uznawanymi powszechnie za obelżywe, co wypełnia znamiona czynu określonego w art. 212 § 2 i 216 § 2 k.k. W związku z przedmiotowym aktem oskarżenia, Mateusz Gruźla wnosi między innymi o:

1. zasądzenie nawiązki na podstawie art. 212 § 3 k.k. i 216 § 4 k.k. w wysokości 10.000 zł ( słownie: dziesięć tysięcy złotych) na rzecz Społecznego Stowarzyszenia Hospicjum im. św. Kaliksta I przy ul. Nałkowskiej 19, 43-100 Tychy , oraz w wysokości 10.000 zł ( słownie: dziesięć tysięcy złotych) na rzecz Rady Rodziców Zespołu Szkół nr 4 im. J. Groszkowskiego w Tychach, al. Bielska 100, 43-100 Tychy.

2. zasądzenie natychmiastowego usunięcia konta robertbzyk – obrzydliwych epitetów jakie oskarżony wpisywał na stronach internetowych platformy blogerskiej portalu społecznościowego newsweek.pl.

3. zasądzenie na koszt oskarżonego przeprosin i publikacji wyroku w następujących mediach: wydaniu papierowym Newsweek Polska, Gazeta Wyborcza, Dziennik Zachodni, Rzeczpospolita, Tygodnik Solidarność, Twoje Tychy, Górnośląski Tygodnik Echo, Dziennik Zachodni , Portal Pressmix.eu pod adresem internetowym www.pressmix.eu.

4. zasądzenie zamieszczenia w powyżej wskazanych mediach przeprosin następującej treści:

„Ja, Grzegorz K. Radny Miasta Tychy przepraszam Pana Mateusza Gruźlę za zamieszczanie na platformie blogerskiej Newsweek Polska nieprawdziwych, obraźliwych, uwłaczających czci, godności, honorowi oraz dobremu imieniu epitetów. Za te pomówienia oraz za narażenie Pana Mateusza Gruźli oraz jego rodziny na nieprzyjemności, problemy w pracy i stresy, które moje działania spowodowały serdecznie i z całego serca przepraszam.”

W związku z tym, iż Radny Rady Miasta Tychy Grzegorz K. jest nauczycielem, trenerem i jest związany z edukacją młodzieży, bliskie powinny mu być wszelkie działania mające na celu rozwój polskiej, a szczególnie tyskiej edukacji oraz poszerzanie kompetencji młodzieży. Jednocześnie jako Radny Miasta Tychy powinien identyfikować się ze strategią edukacją Miasta Tychy i naciskiem państwa polskiego jak i Miasta Tychy na rozwój kierunków technicznych, które zapewniają wykwalifikowanych pracowników dla różnych gałęzi przemysłu.

- Dlatego zdecydowałem aby we wniosku procesowym uwzględnić przekazanie części roszczenia (w kwocie 10 tys. zł – przyp. red.) na rzecz Zespołu Szkół nr 4 w Tychach poprzez Radę Rodziców tego Zespołu – mówi portalowi Pressmix Mateusz Gruźla. Wsparcie materialne Zespołu Szkół nr 4 w Tychach będzie polegało na przekazaniu ww. kwoty na rzecz szkolnej Rady Rodziców, które ma być wsparciem celowym tej placówki oświatowej. W ten sposób pozyskane fundusze przez szkołę mają być wykorzystane na: stworzenie i uzbrojenie pracowni zawodowych dla zawodu Technik Górnictwa Podziemnego oraz zostanie przeznaczone na doposażenie innych pracowni w tej szkole.

- Przekazanie takiej kwoty na wsparcie Zespołu Szkół nr 4 wynika z mojego przeświadczenia o konieczności pomocy tyskiej placówce edukacyjnej, która kształci przyszłych techników w zawodach przyszłościowych dla naszego regionu. Jednocześnie Zespół Szkół nr 4 jako jedyna szkoła w Tychach ma gwarancje pracy dla absolwentów w kształconych zawodach. Gwarancje pracy zapewniają duże zakłady z kapitałem polskim i zagranicznym: Kompania Węglowa S.A., Elektrobudowa S.A., Invensys Eurotherm – podkreśla w rozmowie z portalem Pressmix Gruźla. – Aby sprostać wymaganiom przyszłych pracodawców oraz przygotować młodzież do wykonywania nauczanych zawodów, Zespół Szkół nr 4 powinien dysponować specjalistycznymi, dobrze wyposażonymi pracowniami – dodaje Gruźla

- W przypadku Technika Górnictwa Podziemnego, który jest kierunkiem reaktywowanym w tej Szkole po ponad 20 latach przerwy, brak jest specjalistycznych pracowni tematycznych. Uczniowie mogą jedynie w praktyce zaznajomić się z funkcjonowaniem m.in. maszyn i urządzeń górniczych w czasie praktyk na kopalni, natomiast Szkoła chce ich już w czasie zajęć przygotować i zapoznać w jak najszerszym stopniu z wszystkimi praktycznymi elementami nauczanego zawodu, możliwymi do pokazania w murach Szkoły – reasumuje rozmowę z portalem Pressmix pomawiany w sieci związkowiec „Solidarności”.


Tyski Radny po umorzeniu przez prokuraturę toczącego się z urzędu postępowania wprowadzał dziennikarzy w błąd oraz informował inne media i opinię publiczną, że czas do złożenia prywatnego aktu oskarżenia przez Mateusza Grużlę minął. Jak się jednak okazuje,, akt oskarżenia został złożony przez związkowca w tyskim sądzie rejonowym, który wyznaczył termin rozprawy na 16 października 2013 roku.

Jesteś na profilu Mateusz Gruźla - stronie mieszkańca miasta Tychy. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj