Czas płynie, aktorzy się zmieniają, Amatorski Teatr Ruchu i Pantomimy ?Migreska? Zbigniewa Skorka trwa. W niedzielę zaprezentował 29. premierę. Z powodu choroby opiekuna spektakl wyreżyserował jego wychowanek, Jakub Kabus.
- I po raz pierwszy powstała komedia, o której od lat myślałem, ale w decydującym momencie zawsze zbaczałem w kierunku powagi, dydaktyki, filozofii... - powiedział po premierze założyciel "Migreski". - Komedia była na próbach. Bawiliśmy się wtedy rozmaitymi historyjkami przedstawianymi gestem, ale potem brało górę moje poważne traktowanie sceny.
Najnowsza premiera "Migreski" nosi tytuł "Planktonmima" i jest zbiorem wesołych etiud. Po raz pierwszy aktorzy wystąpili w zwykłych strojach, a nie tradycyjnych czarnych, przylegających do ciała kostiumach.
- Tworzenie się tej sztuki bez mojego udziału uświadomiło mi, że mam dojrzały zespół, który lubi to, co robi, dobrze się w tym czuje i świetnie się tym bawi - dodał Zbigniew Skorek.
O tym, że młodzież naprawdę związana jest z tym teatrem świadczy przykład dwóch chłopców z Woli, którzy w soboty i niedziele wychodzą z domu o szóstej rano, by dojechać na próbę zaczynającą się o ósmej.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?