Minister Przemysław Czarnek w Bieruniu. Będą pieniądze na prozdrowotny program Ninanki

- Jest to sportowy projekt Ninanki, który wprowadza siedem wzorców ruchowych w oparciu o ruchy zwierząt. Chodzi tu o utożsamianie zwierząt z poszczególnymi ruchami jak chód, przysiad, zginanie tułowia, prostowanie skręty, pchanie, ciągnięcie, które stanowią swoisty alfabet ruchu. Ten program wpływa nie tylko na rozwój fizyczny, ale też emocjonalny. Daje poczucie spełnienia i poczucie własnej wartości. To ma być profilaktyka, przeciwdziałanie kontuzjom w przyszłości - mówi Aneta Michnol-Biesek, wicedyrektor Przedszkola nr 1 w Bieruniu, gdzie program ten realizowany jest od półtora roku.

Pomysłodawcą tego programu jest prof. Krzysztof Ficek, znany ortopeda traumatolog, specjalista medycyny sportowej, szef Poradni Ortopedycznej Galen w Bieruniu.

- Jak tylko profesor powiedział mi o tym programie, dzięki któremu można by wpoić dzieciom pewne zasady prawidłowej postawy, prawidłowego chodzenia czy nawet prawidłowego podejścia do wychowania fizycznego, wybrałam się do Przedszkola nr 1 w Bieruniu z posłanką Anną Krupką, żeby zobaczyć, jak to funkcjonuje i od razu wiedziałam, że muszę o tym opowiedzieć ministrowi Czarnkowi. Kiedy tylko zaczęłam go przekonywać, że w Bieruniu dzieją się takie fantastyczne rzeczy, od razu powiedział "tak" - mówi posłanka Bożena Borys-Szopa.

Do wizyty w Bieruniu doszło 10 marca 2023 r.

- Z Bierunia pójdzie rozszerzenie na przedszkola programu WF z AWF, który zaczęliśmy zaraz po covidzie i który został dobrze przyjęty w całej Polsce. Chodzi o program Ninanki, który będzie miał swój pilotaż w całym województwie śląskim, a który potem będziemy rozszerzać na całą Polskę. Blisko 3 mln zł przeznaczymy na ten pilotaż. Środki dostanie Akademia Wychowania Fizycznego (jej pracownikiem jest prof. Ficek - red.), by we współpracy z Fundacją Galen Ninanki ten pilotaż przeprowadziła. Jestem przekonany, że się przyjmie i że ten program będzie miało każde przedszkole i każda szkoła w klasach I-IIII - powiedział minister Czarnek.

Na zakończenie wizyty w Bieruniu minister Przemysław Czarnek zwiedził zabytkowe sanktuarium św. Walentego, które zostało zrewitalizowane z funduszy m.in. europejskich, ale - jak powiedział obecny podczas tej wizyty radny wojewódzki Piotr Czarnynoga - w samym kościele i w jego obejściu pozostały rzeczy do zrobienia, które zostały zgłoszone do Polskiego Ładu.

- Bo w ramach Polskiego Ładu jest duży program rewitalizacji zabytków wart 3 mld zł. Liczymy, że uda się nam pozyskać fundusze na nasze sanktuarium - mówi Piotr Czarnynoga.