18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Msza za kard. Stanisława Nagy'ego w Bieruniu lZDJĘCIA]

JOL
Msza za kard. Stanisława Nagy'ego
Msza za kard. Stanisława Nagy'ego Jolanta Pierończyk
Msza za kard. Stanisława Nagy'ego odprawiona została w kościele św. Bartłomieja w jego rodzinnym Bieruniu. Msza koncelebrowana, której przewodniczył abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.

- Był synem tej ziemi. Był jednym z nas. Do końca o tym pamiętał - powiedział ksiądz na wstępie do mszy za kard. Stanisława Nagy'ego.

-

W tym kościele na jego ojcowiźnie chcemy dziękować za tego człowieka dla Kościoła

- dodał abp Wiktor Skworc.

Metropolita katowicki przypomniał, że śp. kard. Stanisław Nagy urodził się 30 września 1921 r. w śląskiej rodzinie górniczej, z której wyniósł "przywiązanie do Boga, miłość do Kościoła, Ojczyzny i ojcowizny". Podkreślił, że jako duszpasterz był ogromnie zaangażowany w swoją misję. - Kiedy mnie odwiedził w Tarnowie, gdy byłem biskupem tarnowskim, powiedział, że zna w tym mieście wszystkie ambony i wszystkie konfesjonały - wspominał arcybiskup.
Powiedział i to, że na spotkaniach z kardynałem czuł się jak student na egzaminie, kiedy wypytywał go nad czym pracuje episkopat, co robimy dla sprawy misji, co słychać na Śląsku...

Msza za kard. Stanisława Nagy'ego była przypomnieniem Zmarłego, ale także okazją do pokazania Go tym, którzy go nie znali.

- Jego skromne mieszkanie w Krakowie stało się nieformalnym ośrodkiem, gdzie przychodziło się posłuchać mądrego człowieka - mówi abp Wiktor Skworc. -

Mądrość łączył z odwagą w głoszeniu prawdy. Był obrońcą wartości. Na sposób proroka potrafił przemawiać i pisać. Cierpiał z powodu grzechów ludzi Kościoła.

Abp Wiktor Skworc przypomniał, że nominacja ks. Stanisława Nagy'ego na kardynała w roku 2003 zaskoczyła wszystkich. Za nominacją poszły święcenia biskupie na Wawelu. - Byłem tam jako biskup tarnowski - opowiadał metropolita katowicki. - Kiedy kładłem dłonie na głowie tego sędziwego i wielce cenionego kapłana o śląskich korzeniach, byłem szczerze wzruszony.

Przypomniał też słowa kard. Stanisława Nagy'ego wypowiedziane, kiedy odbierał złoty medal za zasługi dla województwa śląskiego: "Śląsk ma prawo do tego, by być samodzielną jednostką".

Metropolita katowicki dziękował bierunianom, że przy wejściu do kościoła umieścili tablicę, że w tym kościele kard. Stanisław Nagy został ochrzczony.

Msza za kard. Stanisława Nagy'ego zgromadziła wszystkich proboszczów z parafii powiatu bieruńsko-lędzińskiego.

Warte uwagi

- kard. Stanisław Nagy zmarł w 10. roku sprawowania posługi kardynalskiej,
- zmarł w czerwcu (5.06) - miesiącu, w którym szczególnie czci się Najświętsze Serce Pana Jezusa (kardynał był sercaninem)
- zmarł w Roku Wiary On, który był wzorem gorliwej wiary.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Msza za kard. Stanisława Nagy'ego w Bieruniu lZDJĘCIA] - Tychy Nasze Miasto

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto