Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie zgodzisz się na pracę zdalną? Pracodawca nie będzie mógł cię zwolnić

OPRAC.:
Anna Bartosiewicz
Anna Bartosiewicz
Scopic/ Unsplash.com
Praca zdalna w końcu zostanie uregulowana prawnie. Jak będzie wyglądało home office na nowych zasadach? Inaczej niż dotychczas.

Praca zdalna zastąpi przestarzały termin telepracy, który zakładał stałe świadczenie pracy poza siedzibą firmy, za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Tak sztywne rozumienie pracy poza biurem ograniczało możliwości zastosowania telepracy w praktyce. Tymczasem badania prowadzone w czasie pandemii przez takie firmy jak ManpowerGroup dowodzą, że wzrósł popyt na home office, a szczególne zapotrzebowanie na pracę zdalną zgłaszają sami pracownicy. (Gdy pandemia dobiegnie końca, blisko 9 osób na 10 chciałoby przynajmniej częściowo kontynuować pracę zdalną.)

Praca zdalna na życzenie

Wielu osobom spodobało się łączenie pracy z domu z pracą w biurze. Lwia część pracowników chciałyby to robić okazjonalnie, np. kilka dni w tygodniu. Znowelizowany Kodeks pracy ma im dać taką możliwość. Home office będzie mogło odbywać się stale lub incydentalnie

Katarzyna Siemienkiewicz, ekspertka ds. prawa pracy Pracodawców RP, chwali pomysł zastąpienia terminu „telepraca” terminem „praca zdalna”. Jak podkreśla, takie rozwiązanie zwiększy elastyczność zatrudnienia w prawie pracy. O ile telepracę należało świadczyć w całości poza siedzibą firmy, o tyle w przypadku pracy zdalnej obie strony będą miały większą swobodę w ustalaniu warunków zatrudnienia.

- Propozycje rządowe zakładają daleko idącą elastyczność odnośnie funkcjonowania pracy zdalnej. Regulaminy zakładowe, porozumienia czy układy zbiorowe są jednymi ze źródeł obowiązującego prawa pracy, ale każdorazowo muszą być zgodne z Kodeksem pracy. Tymczasem rząd chce, by odnośnie pracy zdalnej zdecydowana większość regulacji zależała od porozumień na poziomie zakładowym, a przepisy kodeksowe były bardzo ograniczone – komentuje Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa. – W negocjacjach pracodawca będzie zawsze stroną uprzywilejowaną. Brak regulacji ponadzakładowych oznacza, że w większości firm pracodawca narzuci jednostronnie swoje rekomendacje – dodaje prezes Związkowej Alternatywy.

Praca zdalna a organizacja miejsca pracy

Projekt ustawy zakłada, że organizacja miejsca pracy w przypadku home office będzie należeć do obowiązków pracownika. Piotr Szumlewicz widzi w tym miejscu spore pole do nadużyć.

- To pracodawca powinien zapewniać pracownikowi bezpieczne warunki pracy, zamiast narzucać mu pracę zdalną. Tymczasem czytamy w projekcie, że „za właściwą organizację stanowiska pracy zdalnej w miejscu zamieszkania pracownika lub w innym miejscu wskazanym przez niego, z uwzględnieniem wymagań ergonomii, odpowiada pracownik” – wskazuje Piotr Szumlewicz.

Sceptycyzm wywołuje również lista prac, których wykonywanie z domu ma być niedopuszczalne. Wioletta Żukowska-Czaplicka, ekspertka ds. regulacji Pracodawców RP uważa, że zbyt restrykcyjne przepisy mogą doprowadzić do marginalizacji pracy zdalnej. W najgorszym przypadku praca zdalna w Kodeksie pracy podzieliła losy mało popularnej telepracy, a dotyczące jej zapisy nie miałyby przełożenia na realną sytuację pracowników.

Kontrole podczas pracy zdalnej

Jednym z najszerzej komentowanych zagadnień związanych ze zmianami w Kodeksie pracy są ewentualne kontrole pracowników zdalnych. Z niektórych źródeł wynika, że pracodawca mógłby dokonać takiej kontroli w godzinach pracy, w miejscu wskazanym przez pracownika. Warto zastanowić się, czy firma powinna mieć prawo wejść do prywatnego mieszkania i jak miałaby wyglądać kontrola. Nasuwa się także pytanie, jak kontrolować pracownika, jeżeli praca będzie wykonywana w innym miejscu niż własne mieszkanie, np. w domu rodzinnym lub centrum coworkingowym.

- Ten przepis budzi nasze poważne wątpliwości. Co prawda w ustawie czytamy, że pracownik musi wcześniej wyrazić zgodę na kontrolę, ale nie jest jasne, jaka sankcja groziłaby mu, gdyby odmówił takiej zgody. Czytamy też, że wykonywanie czynności kontrolnych nie będzie mogło naruszać prywatności pracownika i jego rodziny, a także utrudniać korzystania z pomieszczeń domowych, ale nie wiemy, jak taka kontrola miałaby wyglądać w praktyce – mówi Piotr Szumlewicz.

Warto podkreślić, że obecny rozwój technologii umożliwia zainstalowanie na komputerze rozmaitych narzędzi do kontroli pracownika. Można mierzyć czas spędzony przez niego przed komputerem czy zablokować możliwość otwierania wybranych stron internetowych.

- Wydaje się, że biorąc pod uwagę obecny stan rozwoju technologicznego, w zdecydowanej większości przypadków pracodawca ma możliwości, aby zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych mógł zdalnie kontrolować pracownika w zakresie ograniczonym do sprawowania przez niego obowiązków służbowych – dodaje ekspert.

Praca zdalna a przywrócenie do pracy w biurze

Ustawodawcy chcą umożliwić pracownikom powrót do pracy biurowej na własne życzenie. W tym celu trzeba będzie złożyć wniosek o przywrócenie do pracy w biurze. Aby jednak mieć pewność, że wniosek zostanie rozpatrzony pomyślnie, pracownik powinien go złożyć podczas trzech pierwszych miesięcy pracy zdalnej.

- Pierwszeństwo dajmy porozumieniu się pracodawcy z pracownikiem. Pisząc o „przywróceniu”, mówimy o stanach faktycznych, kiedy praca zdalna nie była świadczona od początku zatrudnienia. W takich przypadkach pracownik będzie miał prawo wrócić na cały etat w ciągu trzech pierwszych miesięcy pracy zdalnej. Później będzie to już uzależnione od możliwości pracodawcy – mówi Monika Fedorczuk.

Praca zdalna a wypowiedzenie umowy

Aby uniknąć nakłaniania pracowników do pracy zdalnej, ustawodawcy proponują zapis, zgodnie z którym negatywny stosunek pracownika do pracy zdalnej nie będzie mógł przesądzić o utracie zatrudnienia.

- Przychylnie podchodzimy też do zapisu, zgodnie z którym brak zgody pracownika na wykonywanie obowiązków w trybie pracy zdalnej, a także rezygnacja z tego modelu pracy nie mogą stanowić przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie przez pracodawcę umowy o pracę – podsumowuje Piotr Szumlewicz.

Pomysł wprowadzenie pracy zdalnej do Kodeksu pracy jest jak najbardziej trafiony, ale trzeba zastanowić się, co zrobić, aby przepisy nie pogorszyły warunków zatrudnienia pracowników. Rezygnacja z najmu biura i wysłanie pracownika na całkowite home office może wydawać się niektórym pracodawcom bardzo kuszące, podczas gdy zdecydowana większość pracowników wolałaby łączyć pracę zdalną z pracą w firmie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie zgodzisz się na pracę zdalną? Pracodawca nie będzie mógł cię zwolnić - Strefa Biznesu

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto