Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nikt nie chce być pierwszy...

Marcin Król
Nowy komunalny cmentarz w Tychach został oddany w styczniu tego roku. I do tej pory nikogo na nim nie pochowano. – Nikt nie chce być pierwszy – śmieje się Paweł Cybulski, kierownik cmentarza, były tyski radny.
Nowy komunalny cmentarz w Tychach został oddany w styczniu tego roku. I do tej pory nikogo na nim nie pochowano. – Nikt nie chce być pierwszy – śmieje się Paweł Cybulski, kierownik cmentarza, były tyski radny.
Nowy komunalny cmentarz w Tychach został oddany w styczniu tego roku. I do tej pory nikogo na nim nie pochowano. – Nikt nie chce być pierwszy – śmieje się Paweł Cybulski, kierownik cmentarza, były tyski ...

Nowy komunalny cmentarz w Tychach został oddany w styczniu tego roku. I do tej pory nikogo na nim nie pochowano. – Nikt nie chce być pierwszy – śmieje się Paweł Cybulski, kierownik cmentarza, były tyski radny.

Nowy cmentarz powstał przy ul. Bystrej, na granicy Tychów z Bojszowami. Miał być alternatywą dla cmentarza w pobliskim Wartogłowcu, który powoli się zapełnia. Na razie nekropolia kosztowała 1,3 mln zł. Jej dokończenie zamknie się najprawdopodobniej kwotą 3 mln zł. Cmentarz jest duży, trzyhekatrowy, z czterema tysiącami miejsc.

Mieszkańcy narzekają, że nekropolia jest oddalona od centrum o kilkanaście kilometrów. – Kawał drogi, nie chciałbym tak daleko leżeć. Nawet karawan ma daleko. Poza tym u nas trochę miejsc jeszcze zostało. Niektórzy przecież wcześnie zamawiali tam kwatery – tłumaczy Marek Sobieraj z Wartogłowca.

Na nowym cmentarzu wykopano na razie trzy groby. – Na próbę. Dwa tradycyjne i jeden na urnę – wyjaśnia pani Grażyna, która codziennie przez osiem godzin pilnuje nekropolii. Pracy zbyt wiele nie ma, podobnie jak trzech grabarzy, zatrudnionych tam przez administratora cmentarza, Zarząd Miejskich Targowisk w Tychach. Doglądać jednak trzeba, bo nie daj Boże przyjdzie do głowy coś zdemontować złomiarzom. – Dlatego wieczorem zaglądają tu ochroniarze – dodaje pani Grażyna.

– Na frekwencję na cmentarzu nie mamy żadnego wpływu, ale martwić się nie ma czym, bo nekropolia w Wartogłowcu niebawem będzie pełna – mówi Piotr Sobczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Targowisk. Na razie trzeba dbać o zachowanie estetyki cmentarza – ścinać trawę, sprzątać wokół obejścia.

– Tak jak ludzie się rodzą, tak umierają, a potem to już wszystko jedno, gdzie człowieka położą – mówią okoliczni mieszkańcy. – Oby tylko na pierwszy ogień nie poszedł kierownik – kwituje, w tonie czarnego humoru, Paweł Cybulski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto