Nocne zwiedzanie Browaru Książęcego w Tychach, czyli nowe wakacje z duchami

Nocne zwiedzanie Browaru Książęcego w nowej odsłonie to przede wszystkim mnóstwo konkursów i degustacje, ale są i duchy. Jest, oczywiście, duch starego księcia, Jana Henryka XI, któremu tyski browar zawdzięcza swoją świetność. Są duchy ważnych pracowników browaru: Bednarza i Piwowara. Jest Zielarka, jest duch Daisy i jest bliżej niezidentyfikowany duch niemy, który nie wchodzi w kontakt z nocnymi gośćmi browaru, a jedynie - w swoim płaszczu ze... szczurami - pojawia się i znika.

Nocne zwiedzanie nastawione jest przede wszystkim na dobrą zabawę, choć duchami (i autorami scenariusza) są profesjonalni przewodnicy Browaru Książęcego, więc sporo ciekawostek podczas tej nocnej wycieczki usłyszymy.

Jak już powiedzieliśmy, wielką nowością tegorocznego nocnego zwiedzania są degustacje, także podczas konkursów na trasie wycieczki. Jednym z nich jest dopasowanie pralinek do odpowiedniego piwa.

- Na przykład bananowa pralinka powinna być dopasowana do piwa pszenicznego, czekoladowa - do ciemnego i tak dalej - tłumaczy Monika Przewoźnik, współorganizatorka (z mężem Marcinem) tej wakacyjnej atrakcji Browaru Książęcego w Tychach.

Wśród konkursów jest też szukanie pereł w słodzie. Wygrywa ten, kto ich znajdzie najwięcej.

Wszystko kończy się w browarnianym pubie, w podziemiach dawnego... kościoła ewangelickiego, jaki książę Jan Henryk XI wybudował dla swoich pracowników. Dla nocnych gości przewidziane jest nie tylko piwo, ale też różne przekąski (pesto, smarowidła, wędliny). I są lody rzemieślnicze produkowane przez Przewoźników.
- Nowością są różane lody księżnej Daisy - mówi Monika Przewoźnik.

Zwiedzanie zaczyna się ok. 21.30-22 i trwa ok. 1,5 godziny. Koszt: 99 zł.
Rezerwacja biletów: 724 144 511, [email protected]