Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogólnopolski Dzień Seniora. Bezpieczny senior w Tychach. Zobaczcie zdjęcia

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Konferencja z okazji Ogólnopolskiego Dnia Seniora
Konferencja z okazji Ogólnopolskiego Dnia Seniora Jolanta Pierończyk
14 listopada obchodzony jest jako Ogólnopolski Dzień Seniora. Tychy na tę okazję przygotowały konferencję na temat bezpieczeństwa seniorów. Wzięli w niej udział m.in. policjanci i strażnicy miejscy.

80 proc. ofiar oszustów to osoby po siedemdziesiątce. Temat jednego z wystąpień brzmiał zatem: "Jak nie dać się oszukać?"

Mł. asp. Paulina Kęsek z Komendy Miejskiej Policji w Tychach mówiła o słynnych oszustwach "na wnuczka". Ale pod tym pojęciem kryją się różne oszustwa, które łączy "wnuczek/wnuczka" w trudnej sytuacji, z jakiej może go wyciągnąć jedynie finansowa pomoc babci czy dziadka.
- W tej kategorii oszustw mieszczą się oszustwa na maklera (chodzi o inwestycje maklerskie, w które wnuk czy wnuczka muszą wnieść swój wkład i tu prośba o wsparcie), na zakup nieruchomości (wnuk chce okazyjnie kupić mieszkanie i na już potrzebuje gotówki, bo druga taka okazja może się nie trafić), na uprowadzenie (wnuczka została porwana i potrzebuje pieniędzy, żeby się uwolnić), na zwrot długu (wnuk czy inna bliska osoba ma nóż na gardle, bo musi zwrócić komuś dług, a nie ma w tej chwili pieniędzy), na wypadek (wnuk przekonuje babcię, że tylko pewna kwota pieniędzy może go uratować przed konsekwencjami)... - mówiła policjantka.

Do tej kategorii należą też oszustwa na policjanta, który dzwoni, by przestrzec seniora przed niebezpieczeństwem, jakie grożą jego oszczędnościom na koncie. By je ochronić, powinien je natychmiast przelać na podane konto.

- Policja takich rozmów nie prowadzi, nie wykonuje takich telefonów, nie prosi telefonicznie o żadne dane wrażliwe... - zapewniała mł asp. Paulina Kęsek.

Generalnie, w każdej takiej sytuacji, gdzie ktoś telefonicznie prosi o pieniądze charakterystyczne są presja czasowa i informacja o tym, że po pieniądze przyjdzie osoba wysłana przez wnuka czy wnuczkę. To powinno być czerwone światło dla każdego odbiorcy takiego telefonu. Jeśli ktoś naciska na pośpiech, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w grę wchodzi oszustwo. Jeśli słyszymy, że po pieniądze przyjdzie ktoś, kogo nie znamy, też należy pomyśleć o tym, że to może być próba oszustwa.
Krótko mówiąc, należałoby wyrobić w sobie nawyk konsultowania się z rodziną w każdej sytuacji, gdzie chodzi o pieniądze.

Największa strata, jaką zanotowano w przypadku oszustw "na wnuczka" , wynosi - jak powiedziała policjantka - 1,3 mln zł. Tyle stracił jeden z seniorów. Ale średnio to jest ok. 20 tys. zł.

Była też mowa o cyberprzestępstwach. I tu seniorzy usłyszeli radę, by przez telefon nie podawać żadnych danych wrażliwych, typu PESEL, numer konta, dane z karty kredytowej... I nie reagować na SMS-y, które przynaglają do jakiejś zapłaty.
- Wszystkie te sytuacje też należy konsultować albo z rodziną, albo z odpowiednią instytucją - usłyszeli seniorzy.

Temat konferencji była również samoobrona. Policja i straż miejska zachęcali seniorów do kursów samoobrony, które są korzystne z kilku powodów. Jednym z nich jest wyjście z domu i szansa na nawiązanie ciekawych znajomości, innym - podniesienie własnej sprawności. A im kto aktywniejszy, tym bezpieczniejszy.
Seniorzy usłyszeli, że sam kurs jednak ne wystarczy, konieczny jest codzienny trening, by "zbudować pamięć mięśniową" i nie doznać "paraliżu" w sytuacji zagrożenia. I był pokaz takiej samoobrony przez dwie panie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto