Piłkarze Ogrodnika rozegrali cztery spotkania kontrolne i w żadnym z nich nie zeszli z boiska pokonani. Zwyciężyli 2: 1 Unię Bieruń Stary, 1: 0 Pogoń Imielin, 3:2 OKS-ZET Tychy a w minioną sobotę zremisowali 0:0 z GKS Tychy. Nic dziwnego, że trener Stanisław Kois jest zadowolony ze zbliżającego się do końca okresu przygotowań.
- Chcemy podobnie jak w poprzednim sezonie pokazać dobry futbol. To nie znaczy, że nie spróbujemy zagrać o jak najwyższe cele. Więcej będziemy wiedzieli po pierwszym meczu ligowym z LKS Łąka. Podobno powstaje tam dobry zespół i sam jestem ciekaw jak wypadniemy na tle pierwszego rywala. Generalnie, jeśli utrzymamy status zespołu ze środka tabeli, to wszystko będzie w porządku - twierdzi tyski szkoleniowiec.
Roszady w zespole w ostatnich tygodniach nie były wielkie. Z kolegami rozstał się Piotr Maj, który wyraził chęć gry w Zniczu Jankowice. Nową twarzą w tej drużynie będzie Paweł Gucwa, który powrócił do Tychów po okresie pracy w Warszawie. Ponadto Ogrodnika wzmocni czterech tegorocznych wychowanków Miejskiego Ośrodka Sportu Młodzieżowego. Warto podkreślić, że szkoleniowiec z Cielmic zrezygnował ze stanowiska doradcy trenera w LKS Studzionka, którą pełnił przez ostatnie 18 miesięcy. Jak sam stwierdził, nie miał już czasu na pracę w dwóch klubach jednocześnie.
W Studzionce zatrudniono nowego szkoleniowca, dlatego dla Stanisława Koisa nadszedł ponownie czas, że liczy się tylko Ogrodnik.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
