Ostro podczas meczu Pogoń Lębork-Gryf Słupsk. Policja użyła armatek i gazu łzawiącego

Rozgrywany w Wielką Sobotę mecz IV ligi pomiędzy Pogonią Lębork a Gryfem Słupsk budził wiele emocji. Nie było tajemnica, że oba kluby nie darzą się sympatią, dlatego policja musiała być przygotowana na każdy scenariusz a spotkanie należało do meczów podwyższonego ryzyka. Policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku wspierali funkcjonariusze z innych jednostek, w tym funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji, Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców i Wydziału Konwojowo - Ochronnego KWP w Gdańsku. -Do działań wykorzystano również psy służbowe i armatkę wodną - informuje st.asp.Marta Szalkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku

.- Na mecz przybyło łącznie około 400 pseudokibiców lęborskiej i słupskiej drużyny oraz innych „sympatyzujących” z poszczególnymi grupami. Mundurowi zabezpieczali teren wokół stadionu i kontrolowali trasę przemieszczania się pseudokibiców. W trakcie meczu lęborscy pseudokibice próbowali sforsować ogrodzenie stadionu żeby doprowadzić do konfrontacji z przyjezdnymi, którzy z kolei usiłowali przedostać się przez policyjny kordon. Policjanci, zmuszeni przez agresywne zachowanie pseudokibiców, żeby przywrócić zakłócony porządek, użyli m.in. armatki wodnej i gazu łzawiącego. Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji mundurowych sytuacja została szybko opanowana.

Policjanci wylegitymowali łącznie 139 osób, dwóch zatrzymanych prewencyjnie pseudokibiców słupskiej i lęborskiej drużyny w wieku 38 i 21 lat ukarali mandatami w wysokości 500 zł za zakłócanie porządku publicznego.

Podczas meczu odpalone zostały petardy i świece dymne. Policjanci monitorowali i rejestrowali zachowania pseudokibiców na stadionie i poza nim. Nagrania są analizowane w celu ustalenia sprawców i pociągnięcia ich do odpowiedzialności.