Do pożaru doszło 10 stycznia o godz. 16 podczas - jak usłyszeliśmy od strażaków – montażu kabiny dźwiękochłonnej. Pracownicy próbowali stłumić ogień gaśnicami, ale nie obyło się bez interwencji straży pożarnej. W akcji gaśniczej wzięło udział aż 29 strażaków i dziewięć wozów.
Spaliła się i rzeczona kabina dżwiękochłonna, i cztery frezerki, i szlifierki, a także spawarka. instalacja elektryczna, odkształceniu uległa stalowa konstrukcja dachu, popękały szyby.
Ofiar w ludziach nie było.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?