Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsi kierowcy w powiecie malborskim, których obejmuje konfiskata pojazdów. Jeden miał prawie 2 promile, drugi był po trzech narkotykach

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
W Malborku wpadł kierowca samochodu osobowego, która prowadził pod wpływem trzech rodzajów narkotyków. W Nowym Stawie natomiast został zatrzymany pijany mężczyzna kierujący autem. Jak podaje malborska policja, w obu przypadkach został zastosowany nowy przepis o konfiskacie pojazdów.

Pijany kierowca zatrzymany w gminie Nowy Staw

W niedzielne popołudnie (18 marca), po godz. 15, w gminie Nowy Staw policjanci drogówki zatrzymali do kontroli 47-letniego tczewianina prowadzącego osobowego forda.

Funkcjonariusze wyczuli od kierującego intensywną woń, więc natychmiast przebadali go na zawartość alkoholu, które wykazało prawie 2 promile w organizmie – informuje st. sierż. Martyna Orzeł, oficer prasowy KPP Malbork.

47-latek odpowie przed sądem i grozi mu kara do 3 lat więzienia. Ale oprócz tego obejmują go również nowe przepisy o konfiskacie pojazdów mechanicznych. Zgodnie z nowelizacją Kodeksu karnego, kierowca mający w organizmie co najmniej 1,5 promila w wydychanym powietrzu lub prowadzący pod wpływem narkotyków – straci auto. Samochód nie zostanie skonfiskowany, jeżeli kierujący nie jest właścicielem, ale wówczas będzie musiał zapłacić równowartość pojazdu. Przepis jest też stosowany, gdy kierowca powoduje wypadek, mając w organizmie minimum 1 promil alkoholu.

Konfiskata także za prowadzenie pod wpływem narkotyków

Konfiskata pojazdów obejmie także kierowców prowadzących pod wpływem środków odurzających. W polskim prawie nie określono, ile trzeba mieć w sobie tych substancji, by uznać, że popełnia się przestępstwo – więc za każdym razem będzie o tym decydował biegły powołany przez sąd. Malborska policja informuje, że na podstawie nowego przepisu będzie również odpowiadał 22-letni mężczyzna, który został zatrzymany około godz. 2 na ul. Sienkiewicza w Malborku, gdy kierował bmw.

22-latek na widok policjantów zaczął się denerwować. Po uchyleniu szyby pojazdu funkcjonariusze wyczuli specyficzny zapach. W trakcie rozmowy z policjantami kierujący unikał kontaktu wzrokowego, a jego dłonie zaczęły drżeć – relacjonuje st. sierż. Maryna Orzeł.

Chwilę później funkcjonariusze znaleźli w plecaku kierowcy młynek z brunatnym suszem. Młody mężczyzna sam przyznał, że to marihuana, co potwierdziło późniejsze badanie testerem.

- Policjanci przeprowadzili także badanie na zawartość środków odurzających w organizmie, które wykazały obecność trzech zakazanych środków: amfetaminy, metamfetaminy oraz marihuany. Mężczyźnie została pobrana krew do szczegółowej analizy – wyjaśnia st. sierż. Martyna Orzeł.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po użyciu środka odurzającego i za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto