21 marca 2023. Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. W Tychach wiosnę zdecydowanie widać. Najbardziej na pasach zieleni wzdłuż alei Bielskiej i Jana Pawła II. Posadzone kilka lat temu cebule żonkili i fioletowych krokusów co roku ożywiają swoimi kolorami poszarzały po zimie trawnik. Wygląda to jak kolorowa rzeka. Przyjemnie popatrzeć.
W miejscach, gdzie posadzono tulipany, na razie jeszcze nie jest kolorowo, ale liście już są. Tulipany wyszły z ziemi. Przyjdzie ich czas i wtedy będzie tam pięknie.
Niezależnie od nasadzeń miejskich przyroda generalnie zbudziła się do życia. Bazie pojawiły się w tym roku bardzo wcześnie, nawet w styczniu, a teraz to jakby już przekwitały. Młode listki na niektórych drzewach i krzewach są dość duże.
Jeszcze chwila i w pełnym rozkwicie będzie forsycja. Forsycjowe krzaczki czy żywopłoty staną się żółte.
Pod płotami fioletowo kwitnie bluszczyk kurdybanek, który uchodzi za chwast, ale tak naprawdę to bardzo cenne ziółko. Długo by mówić o jego prozdrowotnych zaletach, ale najważniejsza z nich to wspomaganie pracy układu pokarmowego. Ogromną zasługą kurdybanka jest oczyszczanie wątroby z toksyn i wspomaganie produkcji żółci.
Tu i ówdzie całkiem duże są już liście pokrzywy. To też roślina lecznicza, stosowana w medycynie ludowej do dziś. Najcenniejsze są młode liście, czyli to dobry czas, by zacząć zbierać pokrzywę, oczywiście, z dala od śmietnisk i dróg. Najlepiej na zbiory wybrać się do lasu, gdzie dodatkowo możemy się nawdychać fitoncydów, które wspomagają nas w walce z drobnoustrojami.
Oznaką wiosny są też poranne ptasie trele, które słychać już nawet od czwartej.
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
