- Po leki antykoncepcyjne działające po stosunku bez zabezpieczenia przychodzą do mnie głównie młode kobiety. Przepisuję im recepty, bo lepsze to, niż niechciana ciąża lub powikłania związane z zabiegiem przerwania ciąży - dodaje.
Czesi postanowili, że przez najbliższy rok pigułki awaryjne, zwane też planem B, będą sprzedawać bez recepty, a po roku sprawdzą, jak udał się im ten eksperyment. Sprzedaż preparatów będzie kontrolował czeski Instytut Kontroli ds. Leków. Sprawdzi, czy nie dochodzi do patologii, np. do zakupów czarnorynkowych. Można się spodziewać, że Polki, z powodu - zdaniem wielu środowisk - zbyt restrykcyjnego prawa antyaborcyjnego, będą stałymi klientkami czeskich aptek.
- Tak, pojadę do Cieszyna i kupię pigułki awaryjne. Na wszelki wypadek - mówi nam 28-letnia pracownica PR jednej ze śląskich firm.
Środki wczesnoporonne można też u nas kupić na czarnym rynku oraz przez internet. Oblicza się, że Polki takich pigułek kupują ok. 300 tys. rocznie. Od 2009 r. Ministerstwo Zdrowia refunduje trzy preparaty antykoncepcyjne, ale wciąż kuleje u nas wiedza o antykoncepcji. Niewiele mówi się o niej i w domu, i w szkole.
Czy leki antykoncepcyjne na receptę to dobre rozwiązanie? Czytaj na dziennikzachodni.pl
NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?