Piłka w mundurze

Dwa lata temu reprezentacja tyskiej Straży Miejskiej zdobyła podczas turnieju główną nagrodę - 250 kg kleju..... budowlanego. Co strażnicy zrobili z tym klejem nie wiemy, ale widać dobrze scementował zespół, bo co roku z imprez piłkarskich wracają z medalami i pucharami. W miniony weekend przywieźli srebrne krążki z mistrzostw Polski służb mundurowych.

Skuteczny Robert

W mistrzostwach startowało 38 drużyn z całego kraju, a tyszanie rywalizowali z policjantami, celnikami, żołnierzami, przedstawicielami służb więziennych i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i wygrali wszystkie mecze. Porażki, dość pechowo zresztą, doznali dopiero w finale. Tutaj zmierzyli się z reprezentacją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Po bezbramkowym remisie, przegrali w karnych 4:5, a "jedenastki" nie wykorzystał Bogdan Skiba. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Robert Balcerowski, który zdobył 11 goli, o jeden mniej niż król strzelców. To znane nazwiska w piłkarskim światku, jednak w zespole Straży Miejskiej jest ich znacznie więcej.

Muzyk i siatkarz

Swoich kolegów z drużyny przedstawił Marek Franczuk, były bramkarz GKS Tychy, a obecnie trener MOSM i futsalu.

- Robert Balcerowski reprezentuje obecnie barwy Podlesianki - powiedział. - Sebastian Idczak gra w GKS Tychy, podobnie jak Rafał Pawłowicz. Krzysztof Skiba jest zawodnikiem Ogrodnika Tychy, Krzysztof Odwrót to były pierwszoligowy siatkarz i solista zespołu muzycznego. W Polonii Międzyrzecze występuje Sebastian Kokoszka. Tomasz Zygarski występuje w amatorskiej drużynie, a Grzegorz Wybraniec, Przemysław Nowak, Marek Kozik są niezrzeszeni. Ekipę uzupełniali kierownik zespołu Adam Draczyński i szef straży Ryszard Polcyn.

Jak więc widać, znanych piłkarzy w tyskiej straży nie brakuje, ale również inne zespoły startujące w mistrzostwach miały w swych szeregach zawodników ligowych klubów.

Wyższy poziom

- Kilku piłkarzy trenuje na co dzień w klubach, inni dołączają do nich przed ważnymi turniejami i rozgrywamy mecze - powiedział Marek Franczuk. - W ostatnich latach zdobywaliśmy wicemistrzostwo Polski straży miejskich, ale zawody wszystkich służby mundurowych to było prawdziwe wyzwanie. Trzeba przyznać, że do tych właśnie służb trafia coraz więcej piłkarzy, dlatego poziom systematycznie się podnosi. Dość powiedzieć, że ubiegłoroczni mistrzowie czyli reprezentacja więziennictwa w ogóle nie wyszła z grupy. Trzeba się solidnie napracować, by osiągnąć sukces. Straże miejskie w wielkich aglomeracjach jak Warszawa czy Łódź liczą po 300, 400 osób i mogą prowadzić prawdziwą selekcje, wybierając najlepszych. U nas pracuje 35 strażników.
Z mistrzostw polski tyscy strażnicy przywieźli okazały puchar, pamiątkową grawerkę i komplet strojów sportowych. Kleju tym razem nie było.

Usportowiona straż

Oprócz piłkarzy w Straży Miejskiej w Tychach pracują reprezentanci innych dyscyplin. Jest dwóch hokeistów - Arkadiusz Sobecki i Mateusz Burzydło, koszykarz Łukasz Kaczmarski, mistrz Polski i wicemistrz Europy w ju-jitsu Marek Petelczyc, mistrz Polski w kick-boxingu Adam Potrawa i Przemysław Nowak, mistrz Śląska w tym sporcie. W karate specjalizuje się Renata Zuber, a Sebastian Kokoszka i Przemysław Nowak mają sportowe hobby - nurkowanie.